- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 września 2012, 12:33
8 września 2012, 12:39
8 września 2012, 12:40
8 września 2012, 12:40
8 września 2012, 12:40
8 września 2012, 12:40
a od nas oczekujesz?
Abyście powiedzieli jak sobie z tym radzić gdy nie ma powodu a są obawy będące wynikiem pewnego urazu sprzed lat kilku To taki dobry facet - nie chcę go ranić podejrzeniami z kosmosu wziętymi
8 września 2012, 12:43
Abyście powiedzieli jak sobie z tym radzić gdy nie ma powodu a są obawy będące wynikiem pewnego urazu sprzed lat kilku To taki dobry facet - nie chcę go ranić podejrzeniami z kosmosu wziętymia od nas oczekujesz?
8 września 2012, 12:45
8 września 2012, 12:47
Na ogół "pieprzą" ale jedynie głupoty w towarzystwie kumpli ;) Mogą odreagować i pozachowywać się jak zwierzęta :D
Coś podobnego słyszałam od mojego M
Ohhh...oby - ale wiecie jakie to jest męczące i jak ciężko zaufać gdy było się przez takie jedno bydle zdradzaną przez kilka lat systematycznie na każdym wyjeździe,czy on był integracyjny,czy on był służbowy - to na parwdę odbiera wiarę w szczere intencje i w mężczyzn No cóż mogę zrobić - może jestem niemormalna - nie wiem ale boję się jak cholera że coś się stanie,że znowu będzie bolało.Z jednej strony chcę wierzyć - moja mama powiedziała że mój M prędzej odgryzł by sobie fajkę niżeli mnie zdradził - twierdzi,że jest o tym przekonana bo ojciec jest taki sam - podobny charakter i taki sam znak zodiaku - skorpion - i może jestem naiwna ale na prawdę chciała bym wierzyć że on już na zawsze,że będzie tym właściwym,kochającym i wiernym...ehhhh...