Temat: 1 dzień szkoły-już mama szaleje

Się zdenerwowałam.
W tamtym roku cała klasa miała problemy z matematyką-mieliśmy okropna babkę i 25 osób   było zagrożonych ;/
Ale się wyratowaliśmy,teraz wychowawca zmienił nam na  kose najgorszą w szkole..
1 dzien matematyki a ona w rozdziale 6 tematów ,zamiast porobić zadania od początku  do poszczegolnego tematu   to ona poszalała i  z całego rozdziału   zadania brała,gdzie my podstaw nie umiemy;/
Mówie mamie ze nie rozumiem nic  bo za szybko tłumaczy-stwierdziła że to liceum i że pewnie tak musi być;/
Pprzysiadłam przy tych zadaniach zrobiłam ile umiałam,reszty mi się nie udało zrobić,nawet w necie szukałam ale tam też coś się bierze z czegoś a ja nie wiem o co chodzi;/

Wchodzi mama   ja przy komputerze   muzyka włączona i szukam   rozwiązań-pomocy

Mama-co ty robisz,komputer,czy nauka
Ja-czego mam się uczyć
Mama-matematyki
Ja- zrobiłam co umiałam, nie rozumiem reszty
Mama-to trzeba zrozumieć
Ja-jak mam zrozumieć jak nie rozumiem,próbuję ale mi nie idzie
Mama-trzeba było się zapytać kogoś



Jak miałam isę zapytać kogoś, jak na lekcji poleciała z tematem, a po lekcji próbowałam zrobić, a jak pytałam znajomych to nikt nie wie jak się to robi;<

I już się zaczyna niemiły stosunek jej do mnie;<<<<



edit- chciałyście zadania macie ;))

zad 4 -   funkcja f każdej liczbie x ( 3,4,7,12)  przyporządkowuje pierwiastek kwadratowy z liczby 3 od niej mniejszej..  narysuj   wykres ,napisz wzór tej funkcji :)))

Zad 2- narysuj wykres funkcji f która każdej liczbie ze zbioru X- ( -4,-3,-2,-1,0,1,2,3,4) przyporządkowuje wartosc bezwględną tej liczby.napisz wzór tej funkcji :))

zelkowelove napisał(a):

Może trzeba pomyśleć o korkach.

agacik1988 napisał(a):

tęsknię za szkołą <3

a ja wcale! :D często się czułam tak jak autorka tematu. raz czegoś nie zrozumiesz, potem wpadka na lekcji, Tobie jest wstyd, wydaje Ci się, że wszyscy się gapią, zaraz drugi temat, nie wiesz jak się zabrać, bo nadal nie rozumiesz poprzedniego, znowu tablica, zaczynają się stresy i ogólnie nauczyciel zamiast spokojnie Ci wyjaśnić robi z Ciebie głupka i tak cały czas :D ja dopiero na studiach odkryłam, że jestem całkiem dobra z matmy i wcale nie najgorsza z fizyki. współczuję z całego serca!!!
Pasek wagi
cała matematyka :) nie zrozumiesz w jeden dzień. trzeba się cofnąc do momentu, w któym przestałaś się uczyc i wszystko nadrobic :) matma jest piękna tylko trzeba chciec :)
Ale jak w 1 dzien ona szaleje z tematem to raczej nie zrozumiem ,   już daje zadania i może macie ochotę porobić;))))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.