- Dołączył: 2012-06-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1802
1 września 2012, 01:17
Z góry przepraszam za ten temat ^^. Z gatunku tych paskudnych. Ale... Ciekawi mnie to.
Mówi się, że jest się z kimś zupełnie swobodnym, gdy można przy kimś bez skrępowania puścić bąka.
Czy przekroczyliście już tę "bąkową barierę" w związku? Jeśli tak, to ile czasu to trwało?
Bo ja nigdy jej nie przekroczyłam, a mój najdłuższy związek trwał 3 lata. Jakoś nie byłam w stanie...
- Dołączył: 2012-04-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 568
2 września 2012, 12:17
Tak jest skonstruowany nasz organizm. Normalna rzecz.
Wiadomo, ze przy obcych i w miejscu publicznym nie wypada ale bez przesady.
Są osoby, którym się zdarzy raz na tydzień a są takie, które bez przerwy mają wzdęcia i gazy.
Co takie osoby mają zrobić? Stać cały dzień na balkonie?
- Dołączył: 2010-06-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3539
3 września 2012, 14:37
I ja i On, z większym naciskiem na Niego pierdzimy, bekamy bo niby dlaczego nie? To normalna rzecz, przpeprosimy i po kłopocie :)