- Dołączył: 2006-11-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 379
31 sierpnia 2012, 21:41
Zgłaszam się po dobre fluidy, żebym nie wyszła z siebie i stanęła obok. Po przedwczorajszej kłótni z mężolem jest zawieszenie broni i ciche dni. On jakby sobie z tego nic nie robił, hasa jak chce. I tak jak teraz wyszedł z domu jakieś 3 godz temu nie wiadomo gdzie a ja siedzę z naszym wściekającym się trzylatkiem. A mnie aż nosi bo wygarnęłabym mu co o tym wszystkim myślę, ale po pierwsze nie rozmawiamy przecież, a po drugie oczywiście go nie ma :( Kłótnia była jak trzęsienie ziemi o wszystko i nic, święta nie jestem i swoje wykrzyczałam on też więc w zupełności wina jest po obu stronach :(:(:(
31 sierpnia 2012, 22:39
masz dziwnego faceta, moj by mnie odrazu zgwalcil po 5 minutach burzy
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
31 sierpnia 2012, 22:55
wrednababa54 napisał(a):
masz dziwnego faceta, moj by mnie odrazu zgwalcil po 5 minutach burzy
Bo nie każdy jest z kobietą tylko dla bzykania.
Edytowany przez FammeFatale22 31 sierpnia 2012, 22:56
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
31 sierpnia 2012, 23:55
jak wróci to złap go za rękę, zaciągnij na łóżko i wymuś rozmowę. nie kłóć się, nie krzycz tylko rozmawiaj. nie jesteście parą niedojrzałych gówniarzy, zeby sobie ciche dni urządzać.
- Dołączył: 2006-11-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 379
1 września 2012, 00:01
wrócił....
Rozmowa z nim. Hmmm, próbowałam, po jakimś czasie mnie to już śmieszyło a ten dalej twardy, nieugienty, pamiętliwy...
Nie do końca powiedziałam co mi leży na sercu, na to będę miała chwilę jak zorganizuję spotlkanie sam na sam w tygodniu.
Nie będzie miał wyjścia, musimy pobyć sami czy pokłóceni czy pogodzeni.
A teraz oczywiście jeszcze obrażony poszedł spać do innego pokoju.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
1 września 2012, 02:12
Ehhh...Współczuję, ja cisnę i cisnę..
Aż ma dość, gadam i gadam póki nie dotrze.
Nie pozwalam odejść.
Zagradzam drogę i gadam jak katarynka.
Bo wiem,że jutro ,jak się obudzimy będzie cud ,miód,orzeszki i już nie wróćmy do rozmowy.
1 września 2012, 12:02
FammeFatale22 napisał(a):
wrednababa54 napisał(a):
masz dziwnego faceta, moj by mnie odrazu zgwalcil po 5 minutach burzy
Bo nie każdy jest z kobietą tylko dla bzykania.
to twoj z toba tez jest tylko dla seksu?
ja jestem z tego dumna ze mnie mezczyzni chca
Edytowany przez wrednababa54 1 września 2012, 16:37
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
1 września 2012, 22:04
wrednababa54 napisał(a):
FammeFatale22 napisał(a):
wrednababa54 napisał(a):
masz dziwnego faceta, moj by mnie odrazu zgwalcil po 5 minutach burzy
Bo nie każdy jest z kobietą tylko dla bzykania.
to twoj z toba tez jest tylko dla seksu?ja jestem z tego dumna ze mnie mezczyzni chca
Odpisałam na znaki zapytania innej użytkowniczki, która była zdziwiona Twoim postem.
Że nie każdy facet jes z laską, tylko żeby ją pobzykać.
Nie bój się, w związku jest milion innych wartości dla których jest się z drugim człowiekiem.
Można pociągać facetów i można się z tego cieszyć,ale to nie znaczy,że trzeba każdemu dawać :D
Gdybym ja tak miała robić to ...uuuuuuuuuuuuuuuuuuuu......
Edytowany przez FammeFatale22 1 września 2012, 22:05