Temat: Czy ja jestemm nienormalna??

 Reszta w pamietniku, ostatni wpis.  Czy to moja wina> czy powinnam udac sie do psychologa? jestem baaaaaardzo pijama./ Nie umiem dzis zyc

Yandelka napisał(a):

nie umiem tego wytlumaczyc



połóż się, prześpij, odpocznij a jutro sobie wszystko przemyślisz.

daj sobie odpocząć z pewnością to był ciężki dzień dla Ciebie  :)
Mnie się też wydaje, że on się w ogóle nie zorientował, że Ty się tak zdenerwowałaś. Z jego punktu widzenia, nic takiego się nie stało. Ja Ci powiem, że może być i tak, że do niego dotarło, że Ty tak na poważnie chcesz jechać, dopiero jak wsiadłaś do PKS. Jak się osoba nerwowa nakręci, to nie wyjaśnia o co jej chodzi, tylko krzyczy dość bezładnie lub się zacina i zaczyna się pakować. A wtedy ta druga osoba naprawdę może nie wiedzieć, o co właściwie chodzi. Dlatego poznanie technik panowania nad sobą jest pomocne, bo pozwala się uspokoić przynajmniej na tyle, żeby wyjaśnić dokładnie, o co chodzi i spokojnie zaradzić sytuacji.

AgnieszkaHiacynta napisał(a):

Mnie się też wydaje, że on się w ogóle nie zorientował, że Ty się tak zdenerwowałaś. Z jego punktu widzenia, nic takiego się nie stało. Ja Ci powiem, że może być i tak, że do niego dotarło, że Ty tak na poważnie chcesz jechać, dopiero jak wsiadłaś do PKS. Jak się osoba nerwowa nakręci, to nie wyjaśnia o co jej chodzi, tylko krzyczy dość bezładnie lub się zacina i zaczyna się pakować. A wtedy ta druga osoba naprawdę może nie wiedzieć, o co właściwie chodzi. Dlatego poznanie technik panowania nad sobą jest pomocne, bo pozwala się uspokoić przynajmniej na tyle, żeby wyjaśnić dokładnie, o co chodzi i spokojnie zaradzić sytuacji.


Zgadzam się!

.

Jesteś nienormalna.... Tyle Ci powiem.

Ja też dojeżdżam pociągiem do swojego mężczyzny. I nie ma problemu, że gra sobie na komputerze beze mnie. Biorę książkę, czytam, gadam z nim w tym czasie. Facet też ma swoje potrzeby i musi odetchnąć... Daj spokój. Nie miałaś za co się na niego obrażać. Wystarczyło rozegrać to spokojnie. Związek to KOMPROMIS :)

Gdybym była facetem, zostawiłabym Cię.
Ja też czasem sobie gram bez niego i nikt mi nie robi wyrzutów przez to...

A zdjęcia? Napisałaś że jego mama jest na wakacjach, a ona jest podobno wścibska, może dlatego nie schował jeszcze tych zdjęć?

Faceci to nie wróżki - musisz im powiedzieć spokojnie czego oczekujesz i dać im CZAS :)
Pasek wagi
Mnie np. bardzo pomaga głęboki oddech. Innym pomaga liczenie do dziesięciu. Na pewno pomaga zatrzymanie się na chwilę i spojrzenie na sytuację z dystansu. Nerwowość nie jest naszą winą, ale warto nauczyć sobie z nią radzić, bo szkoda zdrowia. Naszego i innych.
Eeeeeeeeeeee...nie mogłaś mu po prostu powiedzieć, żeby ukrył folder? o.O
Pasek wagi

FatPrincess napisał(a):

odpowiadając na pytanie zawarte w temacie - tak. Wysyłając komuś nagie zdjęcia musisz się liczyć z konsekwencjami. Tym bardziej, że wiesz, że nie tylko on ma dostęp do kompa. Podejrzewam że jemu nie chodziło o to, że myślał że i tak wrócisz, tylko miał Cię dość. Ciebie i Twojego zachowania. 
nienormalna to za mało powiedziane

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.