- Dołączył: 2011-12-28
- Miasto:
- Liczba postów: 545
15 sierpnia 2012, 17:27
Hej dziewczyny. Nie bardzo wiem co mam myśleć. Dzisiaj rozmawiałam z moim chłopakiem i wyszło na to, że oboje nie mamy za bardzo co robić, wspomniał tylko, że musi tylko na chwile podjechać do babci. Mówił, że nawet myślał, że pojedziemy nad jezioro posiedzieć, ale że pogoda nie taka to nie było mowy. Zasugerowałam, ze możemy robić co innego, a on potem, że jutro się zobaczymy. Wkurzyłam się troche i nie ukrywałam tego, bo na początku udawał chętnego, a potem miał mnie w nosie. Pokłóciliśmy się trochę w smsach, na koniec powiedziałam, ze nie chce się przez to sprzeczać i czy nie sądzi, że tak będzie lepiej. Ale on już nic nie napisał. Czy uważacie, że powinnam się domagać dzisiaj kontaktu czy dać mu spokój?
Co robić, żeby facetowi bardziej zależało? Udawać niedostępną ?
Edytowany przez amiss 15 sierpnia 2012, 17:28
- Dołączył: 2010-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1204
15 sierpnia 2012, 17:36
czytałaś ' Dlaczego mężczyźni kochają zołzy' ? Udawaj że Ci wszystko jedno,sam ma napisać ;-)
15 sierpnia 2012, 17:36
moj tez jest nie chetny na wyjscie.
jak nie pogoda, to chce odpoczac przed praca/po pracy
potem sie zaslania pieniedzmi - jakby na spacer byly potrzebne
w upal nad wode nie pojdziemy bo nam rzeczy ukradna a na zmiane plywac nie bedziemy, a w upal kisic sie nie bedziemy
potem zas z kolei tlumaczy ze nie chce isc 10 raz w to samo.
kazda wymowka jest dobra, poprostu nie chce mu sie isc i tak caly dzien siedzimy w domu (on pracuje tylko rano 2-3 h)
nawet ostatnio nie chce mu sie rodzicow odwiedzac ani dziadkow, bo ja bym musiala wydac kase na bilet - a on by jechal rowerem
Edytowany przez wrednababa54 15 sierpnia 2012, 17:39
15 sierpnia 2012, 17:37
Karolinasdz napisał(a):
czytałaś ' Dlaczego mężczyźni kochają zołzy' ? Udawaj że Ci wszystko jedno,sam ma napisać ;-)
Ja czytałam i... yyyyyy... większych głupot na oczy nie widziałam
- Dołączył: 2010-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1204
15 sierpnia 2012, 17:47
JaGruba napisał(a):
Karolinasdz napisał(a):
czytałaś ' Dlaczego mężczyźni kochają zołzy' ? Udawaj że Ci wszystko jedno,sam ma napisać ;-)
Ja czytałam i... yyyyyy... większych głupot na oczy nie widziałam
haha u mnie wszyscy stwierdzili że coś w tym jest i analizując mojego poprzedniego chłopaka wiele rzeczy się sprawdza ;-)
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
15 sierpnia 2012, 17:58
okruchh napisał(a):
.morena napisał(a):
ja odkąd zobaczyłam blogi facetów na podrywaj.org to stwierdzam ze tą książką "dlaczego mezczyzni kochaja zolzy" mozna sobie tylek wytrzec :)
rozwiń myśl
Ja patrząc na mojego faceta mogę powiedzieć to samo.
- Dołączył: 2007-12-06
- Miasto: Thehell
- Liczba postów: 4622
15 sierpnia 2012, 18:01
Karolinasdz napisał(a):
czytałaś ' Dlaczego mężczyźni kochają zołzy' ? Udawaj że Ci wszystko jedno,sam ma napisać ;-)
Też polecam ;p udawaj niedostępną i czasem obojętną