Temat: czy to normalne?

Jestem ze swoim facetem prawie od roku (za 3 tyg). problem jest taki ze tak jak na poczatku byl wszystkiego pewien tak teraz nie...przyklad latwiej byloby dla nas obojga zamieszkac razem ale on jest na nie bo (wylicze kilka powodow): jest za wczesnie,jest dobrze jak jest,bo on musi byc pewien ze to juz na zawsze,sprobowac oczywiscie nie moze bo nie chce ryzykowac,bo nie bedzie mogl robic co chce (wypady z kumplami,silownia). kwestia 2 w pazdzierniku chce jechac na wakacje.on w styczniu juz planowal nasz wyjazd,ogladal oferty itd. teraz nie wie bo: nie ma pieniedzy, nie wie czy chce etc. I ogolnie ze wszystkim tak jest ze co 5 minut zmienia zdanie bo w danym momencie tak wlasnie czuje...i tak jest ze wszystkim! to raczej nie jest normalne? co byscie zrobily na moim miejscu? 

ktoś kiedys powiedzial ze jak zastanawiasz sie czy kogos kochasz tzn ze juz nie kochasz... co najwyzej jakies przyzwyczajenie zostalo.

jesli sie kogos kocha to kocha sie go zawsze, nawet jak sie kloci...

porozmawiaj z nim czego w koncu chce niech sie jakos okresli.

becia765 napisał(a):

ktoś kiedys powiedzial ze jak zastanawiasz sie czy kogos kochasz tzn ze juz nie kochasz... co najwyzej jakies przyzwyczajenie zostalo.jesli sie kogos kocha to kocha sie go zawsze, nawet jak sie kloci...porozmawiaj z nim czego w koncu chce niech sie jakos okresli.


to samo powiedziałam mojemu partnerowi, ze moze my sie tylko przyzwyczailiśmy do siebie a nie kochamy sie już a on na to ze nie prawda, ze nie wyobraza sobie zeby mial mnie odwiezdz na dworzec i juz nigdy mnie nie zobaczyc, ze wkurwiam go czasami tak mocno ze ma mnie dosc (przyznaje mu racje jestem czasem podla i upierdliwa) ale nie wyobraza sobie nie byc ze mną ... ze potrzebuje pobyc czasem troche sam np jak sie pokłócimy ... zazwyczaj potem przychodzi i przeprasza haha
cos w tym jest dziewczyny...

masakra, trafiłoby mnie, bo niezdecydowanie to domena rozbrykanych kobiet. to nie mężczyzna, to baba
masakra, trafiłoby mnie, bo niezdecydowanie to domena rozbrykanych kobiet. to nie mężczyzna, to baba

marzenna1991 napisał(a):

na pewno cb nie kocha i czeka aż znajdzie się lepsza 

 

Uwielbiam teksty tego rodzaju.... może lepiej się nie wypowiadać niż pisać takie głupoty???

Moze w odstepie tego czasu plany mu sie pozmienialy?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.