- Dołączył: 2011-11-03
- Miasto: Goleniów
- Liczba postów: 1724
5 sierpnia 2012, 16:53
Dziś dzwonił do mnie i prosił bym mu kupiła karte za 20zł do budki
telefonicznej. zapytał sie o której jutro ma zadzwonić bym podała kod ,
zastanawiałam się chwile wiec od razu nie odpowiedziałam ,po chwili powiedzialam w koncu ze o 13 a ze mam cichy głos to nie usłyszał.
I zaczał na mnie wrzeszczec : ''ku rw.. z toba nigdy nie moge sie
dogadac , mow glosno i wyraznie , zawsze jak z toba gadam np.11minut ,
to 9minut trace na uzeranie z Tobą. Przyjeba... jakas jestes?''
Przykro mi sie zrobilo , uwazam ze niepotrzebnie na mnie naskoczył , mógl po prostu powtorzyc pytanie a nie rzucac miesem
Nie wiem co robić czy go puścić w trąbe czy układać sobie z nim życie , łączy nas dziecko , które za pare m-cy urodzę , nie chce by to dziecko miało przerąbane życie z takim ojcem ale to ono nas łączy na całe życie
Edytowany przez withinka 5 sierpnia 2012, 18:27
- Dołączył: 2012-08-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 215
5 sierpnia 2012, 19:44
jako mężczyzna powiem, że Twój chłopak to świnia. Jak można tak potraktować kobiete z którą ma się dziecko.
- Dołączył: 2010-06-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1132
5 sierpnia 2012, 20:01
Może miał zły dzień i nerwy mu puściły? Nie ma co skreślać przez jeden incydent. Jeśli będzie się to notorycznie powtarzać zaadziałaj, ale Vitalia ci tu nie pomoże.
- Dołączył: 2007-03-21
- Miasto: Mississauga
- Liczba postów: 1860
5 sierpnia 2012, 20:01
on cie wogole nie szanuje, mogl ci powiedziec cos jak : sluchaj mow glosniej bo cie nie slysze
- Dołączył: 2011-11-03
- Miasto: Goleniów
- Liczba postów: 1724
5 sierpnia 2012, 20:05
updown napisał(a):
Może miał zły dzień i nerwy mu puściły? Nie ma co skreślać przez jeden incydent. Jeśli będzie się to notorycznie powtarzać zaadziałaj, ale Vitalia ci tu nie pomoże.
wierz mi , że to nie pierwszy raz
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 4437
5 sierpnia 2012, 20:14
sorry ale ja nie wyobrazam sobie czegos takiego jak jakiekolwiek wyzwiska albo przeklenstwa w kierunku drugiej osoby.
- Dołączył: 2009-10-08
- Miasto:
- Liczba postów: 262
5 sierpnia 2012, 20:25
Stanowczo powiedz ze NIE zyczysz sobie takich komentarzy a jak bedzie kontynuowal , wylacz sie. Nie pozwol sie tak traktowac , co za cham !
- Dołączył: 2012-07-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2
5 sierpnia 2012, 21:21
nie powinien sie do Ciebie tak odzywac i uswiadomiłabym mu to dosyc dosadnie
- Dołączył: 2012-06-08
- Miasto: Saint Petersburg
- Liczba postów: 1164
5 sierpnia 2012, 21:37
Ja na Twoim miejscu od razu bym zostawila takiego delikwenta .. facet nie powinien sie odzywac w ten sposob do swojej kobiety , a tym bardziej kobiety ,która nosi pod sercem jego dziecko ... Mysle ,ze nie jest godzien ani nazywac sie Twoim facetem ,ani ojcem Twojego dziecka choc to drugie akurat nieuniknione ...