- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 sierpnia 2012, 12:38
2 sierpnia 2012, 21:39
mój mąż jest cudownyto ja jestem zołzą :))on pierwszy przeprasza, łagodzi i drąży, rozmawia, aż się dogadamytrochę się tego przy nim nauczyłambo moi rodzice ciągle mieli ciche dni, wystarczyła jakaś głupota i się nie odzywali(dwa uparciuchy)z moim tak nie ma, jak jest kłótnia to jak burza z piorunami, po chwili jest spokój :)trzeba rozmawiać, szkoda czasu na obrażanie się
2 sierpnia 2012, 21:42
4 sierpnia 2012, 18:00
4 sierpnia 2012, 19:39