Temat: ja, chłopak i moja mama

poznałam niedawno chłopaka i on chce mnie  gdzieś wziąść motorem i wgl do mnie przyjeżdżać. no i tu jest problem-moja mama chyba jest jeszcze w połowie staromodna i nwm jak bedzie na to patrzeć, co mówić. ona zawsze wyhaczy jakąś wade i wgl -:- jak jej to powiedzieć? coś w  stylu :""mamo wychodze dzisiaj"i spyta sie z kim to jej powiem ? czy jak .? dodam, ze mam 15 lat a on 18 (nie wyglada ale spoko-na mniej wygląda:P ) wiem, ze gówniara jestem, no ale np. mamy moich koleżanek nie mają nic przeciwko :P
porozmawiaj o tym z mamą, moja też jest staromodna, nasłuchałam się że uj, ale jak poznała M. to aż sama pytała, a kiedy przyjedzie? czemu do niego nie jedziesz, etc. :)
To , że mamy twoich koleżanek nie mają nic przeciwko to nie znaczy, że to jest normalne i  obowiązuje w każdej rodzienie. Gdybym miała córkę w tym wieku, też z pewnością nie pozwoliłabym jej na takie rozrywki...
ja miałam 12 jak zaczęłam być z moim, mama powiedziała, że jestem za młoda. po 1 roku przestawiłam go jako kolegę, mimo, że rodzice wiedzieli, co się święci. między nami ta sama różnica wieku. rodzice w końcu się przyzwyczaili do faktu, że mam chłopaka. jak miałam 15lat, a on 18, to już normalnie się spotykaliśmy u mnie w domu ;)
Pasek wagi
ja mialam 16 lat jak zaczelam sie spotykac z moim chlopakiem a nigdy wczesniej niemialam nikogo ani nikt u mnie nie byl. moja mama niejest sraromodna ale niewiedzialam co powie to niemowilam nic a jak sie z nim mialam spotkac to mozilam ze ide do kolezanek, do mnie do domu z poczatku nieprzychodzil tylko poza domem sie spotykalismy a potem mama jakos sama sie dowiedziala i nic niemowila. ja sie troche wstydzilam powiedziec heh
a dodam jeszcze ze chlopak moj wtedy mial 21 lat

frilayla07 napisał(a):

To , że mamy twoich koleżanek nie mają nic przeciwko to nie znaczy, że to jest normalne i  obowiązuje w każdej rodzienie. Gdybym miała córkę w tym wieku, też z pewnością nie pozwoliłabym jej na takie rozrywki...

co? bez przesady
jak zabronisz,to będzie siłą uciekać z domu, zeby się spotykać z tym chłopakiem! wiem z doświadczenia. tego nie unikniesz, lepiej jej pozwolić na to
Pasek wagi

MONlKA napisał(a):

frilayla07 napisał(a):

To , że mamy twoich koleżanek nie mają nic przeciwko to nie znaczy, że to jest normalne i  obowiązuje w każdej rodzienie. Gdybym miała córkę w tym wieku, też z pewnością nie pozwoliłabym jej na takie rozrywki...
co? bez przesadyjak zabronisz,to będzie siłą uciekać z domu, zeby się spotykać z tym chłopakiem! wiem z doświadczenia. tego nie unikniesz, lepiej jej pozwolić na to

Lepiej żebym nie miała dzieci ...;)

uprzedź mamę, że wpadnie po Ciebie dobry kolega. nie musisz odrazu mówić, że chłopak
jeśli okaże się to baaardziej poważne i będziecie dłużej razem,to mama się domyśli ;)
Pasek wagi
moja mama powiedziała mi kiedyś, że to nie wypada, by dziewczyna chodziła do chłopaka do domu :) mój tato za to zawsze mówił, że mama jest niereformowalna :) więc gdy byłam w Twoim wieku i chciałam gdzieś wyjść z chłopakiem, mówiłam o tym tacie a dopiero on mamie :) myślę jednak, ze rodzice mi ufali, dlatego nigdy nie robili większych problemów. porozmawiaj z mamą, przedstaw chłopaka i pozwól by wyraziła swoje zdanie. często mama lub tata mają lepszą intuicję i widzą, że dany chłopak ma swoje za uszami... no i pamiętaj - oni chcą dla Ciebie jak najlepiej!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.