Temat: Moje auto a komentarze faceta

Czesc dziewczynki

Zaczne od tego ze mam 18 lat i mieszkam za garnica(USA). Dzisiaj zdecydowalam sie na kupno nowego samochodu. Rok temu dostalam prace w polskim sklepie. Ciezko pracowalam na ten samochod poniewaz chodze do high school (liceum) i pracuje. Zero wolnego tylko nauka i praca bo chce sie wyksztalcic i miec dobra przyszlosc. Kupilam czerwonego Ford Focus SE 2012 hatchback za $22,000. Sama na wszystko zapracowalam bo rodzicow nie stac mi kupic auta a potrzebne mi do pracy i do szkoly. Kiedy powiedzialam mojemu facetowi o tym ze kupilam wlasnie taki samochod to mnie wysmial(ze to ford, ze to sie popsuje, ze slaby itp.) Ja sie ciesze z tego auta bo akurat takie mi sie podoba. Zawsze o takim marzylam i jak go zobaczylam to zakochalam sie w nim od pierwszego wejzenia. Moj facet ma 22 lata. (jestesmy razem 2 lata) Ma sportowe auto i mysli ze tylko takie marki jak toyota, honda, cadillac itp. so warte kupna a reszta to shit. Jak on skomentowal moje auto to az mi sie przykro zrobilo bo ja na to ciezko pracowalam i mimo wszytkiego lubie te auto. Jak bym byla starsza i miala wiecej kasy to bym kupila moze i lepsze i drozsze ale narazie takie mnie zadowala i to bardzo.. I teraz moje pytanie: Czy ja przesadzam czy on nie powinien komentowac tego auta w taki sposob? I czy to az tak zly samochod jak on mowi? On w moim wieku nie mial zadnego samochod a mnie krytykuje za kupno tego auta. Czy mam prawo sie gniewac o to? Ja rozumiem ze mozna wyrazac swoja opinie i powiedziec co sie sadzi na dany temat ale nie tak hamsko. I am heartbroken.

jejciu 18 lat masz i już taką furką śmigasz , ja mam 21 i prawka nie mam nawet a nawet gdybym zrobiła to pierwsze auto jakie bym kupiła to starcy golf :P Chłopak pewnie widzi że masz ambicje,pojęcie co i jak i nie chce być w tyle stąd te smiechy i krzywienie się na Twoj samochód. Nie przejmuj się, Badź z siebie po prostu dumna. :D
Wyluzuj. Każdy może mieć inny gust i jasno wyrażać swoje zdanie :) Ja i mój facet w autach też mamy inny gust - on zachwyca się Audi, które dla mnie jest wielkim czopkiem a ja Mercedesami ;) Na Twoim miejscu śmiałabym się z tego i żartowała z chłopaka. to nie jemu ma się podobać, tylko Tobie!
ale problem...Twój samochód, Twój wybór......
Auto świetne - gratuluje :)
A go nie słuchaj - może zazdrości, że masz całkiem nowe auto ;] ale co do jednego ma rację - fordy często się psują i ciężko je naprawić (wiem, bo sama miałam)
Nie przejmuj się facetem :P
Moje pierwsze auto to ford, mój też ma forda i cóż auto jak auto- wiadomo z biegiem użytkowania- coś siądzie, coś trzeba wymienić, ale nie jest to jakoś wyjątkowo awaryjna marka. To raczej włosi przodują w produkcji 'psujaków' ;)

Gratuluję Ci autorko pięknego auta i tego, że sama na niego zapracowałaś   A chłopakiem się nie przejmuj. Zapytaj się go na jakie auto było go stać kiedy był w Twoim wieku... Bo przecież nie miał żadnego ;)

marta.g napisał(a):

Ford wcale nie jest złą marką, a Twój facecik pewnie opiera się na starym powiedzonku ford gówno wort :P 


Też kiedyś miałam forda;) jest jeszcze jedno powiedzonko: "Nie każda morda pasuje do forda!" i tak mu powiedz ;)

ja akurat jestem fanką audi ( facet mnie tym zaraził:)) i oboje chyba nie zmienimy marki:)
sper autko, olej faceta jak mu nie pasuje niech chodniki szlifuje;)
nie rezygnuj z czegoś, co komuś się nie podoba - zapamiętaj to zdanie! mój facet też ma toyotę, ale jeżeli namówię go na passata, to on też jest za. starego forda bym nie kupiła, ale ten wygląda świetnie! zastanawiałam się też nawet nad nowymi oplami... chociaż kiedy będzie mnie już na nie stać, to nowe ople będą już stare! :P
Nie mogę z Twojego faceta.... Fordy to są mega fajne auta, widocznie Twój facet mało się zna na samochodach skoro tak powiedział o tym modelu
samochód świetny
nie wiem, co takiego faceci mają w sobie, ja w lutym zdaję prawko i zbieram na fiata barchettę 
i też zostałam wyśmiana, ciągle mi mówi, jakie to gówno, jak to wygląda itd, a czasem mam wrażenie, że poprostu sam chciałby mieć takie,bo on jeździ z kolei passatem brata i swojego auta nie ma, no i co najważniejsze - nie ma gustu jeśli chodzi o auta. Więc nie powinnaś się przejmować. Może faceci poprostu nie lubią, kiedy kobiety mają swoje autka? :D Nie rozumiem ich.. 
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.