- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 lipca 2012, 17:23
31 lipca 2012, 00:20
Fakt, trochę wcześnie na dziecko, ale i młodsze sobie radzą... Jakby tylko była opcja, żebyś się po prostu od nich wyprowadziła, byłoby super. Po porodzie Twoją mamuśkę ruszy sumienie. Najważniejsze teraz, to żebyś o siebie i dzidziusia dbała. Twój chłopak zadeklarował się pomóc, więc może coś się uda wykombinować. A co na ciążę rodzice chłopaka? Dziecko to sporo wydatków, ale nie musi mieć butów Adidasa, tylko normalny dom, a u Ciebie rzeczywiście do końca normalnie nie jest. No i jest też możliwość adopcji, jeśli na prawdę nie dacie rady...
31 lipca 2012, 00:24
Myślę, że Autorka ma i tak sporo stresów, więc powinna być odporna na podobne rzeczy ; ). Infolinia też może być. Albo i chałupnictwo, opieka nad dziećmi (dziewczyny w ciąży i z małymi dziećmi są bardzo poszukiwane). Jesteś w świetnej sytuacji, z ciążą i orzeczeniem. Nieładnie mówiąc, niepełnosprawni zabierają wszystkie fajne i spokojne miejsca pracy, a pracodawcy wręcz podkreślają, ze szukają właśnie takich osób, bo mają bardzo dobre ulgi z tego powodu.Telemarketing to zbyt stresująca praca, bo ludzie uprzejmi nie są. To już lepiej jakaś infolinia. Ale ja miałam na myśli jakieś biuro. Albo i choćby klejenie kopert czy pudełek. Wydaje mi się, że szukają do czegoś takiego, a to jednak parę groszy, a praca nie jest ciężka.Bez przesady. Są prace, w których nie trzeba się męczyć i brzuszek nie jest ważny.Telemarketing chociażby. Siedzisz całe dnie w jednym miejscu i rozmawiasz. A tam i tak ludzi nie przyjmują na dłużej, niż kilka miesięcy.watpie czy by przyjeli mnie w tym stanie do pracy i to jeszcze gdy mam orzecznie , teraz moze nic by mi nie bylo ale w pozniejszych m-cach zajechalabym sie jak kon na westernie.Musi być jakiś powód tej nienawiści (jeśli to faktycznie nienawiść, a nie takie gadanie). Takie coś nie dzieje się bez powodu. Oczywiście nie musi on mieć związku z Tobą jako taką. Tym bardziej nie nakręcałabym spirali. Ochłoń. Potrzebna Wam rozłąka. Zdecydowanie. Może w miejscu zamieszkania Twojego chłopaka znalazłaby się jakaś praca dla Ciebie?Gdyby udało Ci się teraz znaleźć pracę do dnia porodu miałabyś macierzyński z ZUS.wiem ze moze . a wiesz co mi kiedys powiedziala.?ze mnie nienawidzi i ze wolalaby zdechnac w rynsztoku nic wyciagnac do mnie reke o pomoc. I ona ma czelnosc nazywac sie matka?W takim razie olej matkę i żyj na swoim.Bo wiesz, że za kilka lat to ona może pozwać Ciebie o alimenty na nią? Jeśli teraz wymusisz to na niej, ona może zrobić to samo.
31 lipca 2012, 00:28
oj nie ruszy uwierz . No jego rodzice co ciesza sie że wnuczek w drodzeno ale tez maja swiadomosc tego ze chlopak ma 26lat i musi wziac odpowiedzialnosc za mnie i dziecko . No wlasnie dziecko szczegolnie takie male to spory wydatek i o to sie martwie . Kosmetyki , witaminy , lekarze , leki , mleko , pampersy etc. ile to kosztuje a ze o samej wyprawce juz nie wspomne :(Fakt, trochę wcześnie na dziecko, ale i młodsze sobie radzą... Jakby tylko była opcja, żebyś się po prostu od nich wyprowadziła, byłoby super. Po porodzie Twoją mamuśkę ruszy sumienie. Najważniejsze teraz, to żebyś o siebie i dzidziusia dbała. Twój chłopak zadeklarował się pomóc, więc może coś się uda wykombinować. A co na ciążę rodzice chłopaka? Dziecko to sporo wydatków, ale nie musi mieć butów Adidasa, tylko normalny dom, a u Ciebie rzeczywiście do końca normalnie nie jest. No i jest też możliwość adopcji, jeśli na prawdę nie dacie rady...
Edytowany przez AgnieszkaHiacynta 31 lipca 2012, 00:31
31 lipca 2012, 00:34
Wyprawka może Cię kosztować 0 zł jak się dobrze rozejrzysz i rozpuścisz wici. Właśnie niedawno zawiozłam osobie w cięższej sytuacji wielki karton ubranek. Jeśli Twoi znajomi nie są dzieciaci, to na pewno znajomi Twojego chłopaka lub jego rodzeństwa są. Wszystko możesz dostać. Pożywienie łącznie z witaminami na co najmniej pół roku masz gratis Pampersy i mydełko plus szampon (ja nie używam nic innego, bo jestem przeciwnikiem nadmiaru chemii) to nie jakiś kolosalny wydatek. Lekarza masz na NFZ. Leków może nie będziesz musiała używać wcale. Myśl pozytywnie.oj nie ruszy uwierz . No jego rodzice co ciesza sie że wnuczek w drodzeno ale tez maja swiadomosc tego ze chlopak ma 26lat i musi wziac odpowiedzialnosc za mnie i dziecko . No wlasnie dziecko szczegolnie takie male to spory wydatek i o to sie martwie . Kosmetyki , witaminy , lekarze , leki , mleko , pampersy etc. ile to kosztuje a ze o samej wyprawce juz nie wspomne :(Fakt, trochę wcześnie na dziecko, ale i młodsze sobie radzą... Jakby tylko była opcja, żebyś się po prostu od nich wyprowadziła, byłoby super. Po porodzie Twoją mamuśkę ruszy sumienie. Najważniejsze teraz, to żebyś o siebie i dzidziusia dbała. Twój chłopak zadeklarował się pomóc, więc może coś się uda wykombinować. A co na ciążę rodzice chłopaka? Dziecko to sporo wydatków, ale nie musi mieć butów Adidasa, tylko normalny dom, a u Ciebie rzeczywiście do końca normalnie nie jest. No i jest też możliwość adopcji, jeśli na prawdę nie dacie rady...
31 lipca 2012, 00:38
31 lipca 2012, 00:40
3-4 tysiące to, żeś wywaliła myślisz, że ludzie tyle zarabiają? Jesteś oderwana od rzeczywistości... a z innej beczki, to ja bym poszła na policję i bym złożyła doniesienie o popełnionym przestępstwie a mianowicie o znęcaniu się psychicznym i groźbach karalnych. To ukróci tego fagasa matki, i niech będzie dla niej przestrogą... ponad to złoś się do opieki społecznej mają obowiązek Ci pomóc finansowo.
31 lipca 2012, 00:43
wybacz , facet mojej matki wyskoczyl do mojego chlopaka z tekstem ze chyba musial by tyle zarabiac by utrzymac 3-osobowa rodzine wiec to nie jest moj wymysl.3-4 tysiące to, żeś wywaliła myślisz, że ludzie tyle zarabiają? Jesteś oderwana od rzeczywistości... a z innej beczki, to ja bym poszła na policję i bym złożyła doniesienie o popełnionym przestępstwie a mianowicie o znęcaniu się psychicznym i groźbach karalnych. To ukróci tego fagasa matki, i niech będzie dla niej przestrogą... ponad to złoś się do opieki społecznej mają obowiązek Ci pomóc finansowo.
31 lipca 2012, 10:24
31 lipca 2012, 11:29