Temat: wyszedł i zostawił mnie samą...

Mój chłopak poszedł na spotkanie ze znajomymi (niby tylko z kolegami). Nawet nie zapytał czy chciałabym pójść z nim. Powiedział tylko że i tak bym się nudziła i zaraz będę chciała do domu pójść spać.
Kumpel zadzwonił i on po prostu sobie wyszedł  jeszcze zdziwiony był i pytał tylko 'o co mi chodzi?'
I w ten o to sposób zostałam sama cały wieczór. Nigdy nie możemy pobyć razem dłużej, bo on rano do pracy i musi się wyspać. A jak jest okazja to leci do kolegów....
Czy uważacie że ja przesadzam?
Mój też ma czasami takie odpały. Ja nie mam z kim wyjść (bo akurat moje koleżanki są zajęte, mają inne plany), a on cały weekend lata z kolegami (i oczywiście nie wie o co mam pretensje, to przecież nie jego wina, że nie mam z kim wyjść) 
Mi tez się nie podobająte 2 godziny dziennie. Co to ma być? Więcej czasu z Tobą nie wytrzyma? Coś tu nie gra... .

Ja dawalam ostatnio na forum zapytania odn. faceta z którrym sie umawiałam i najpierw spędzaliśmy ze sobą po 5-7 godz, a później nagle on spoglądal na zegarek po 2 godz! I co sie okazało, że od tyg spotyka się z inną i stąd brak takiego zainteresowania jak wczesniej mną.
Jak faceta jest w Tobie zakochany to nie bedzie  chcial się z tobą rozstawać.

Porozmawiaj z nim szczerze co się dzieje.
bis
i co z tego że wyszedł  nie jest uwiązany tylko do ciebie ma prawo też sam  wychodzić do kumpli jak chce a ty mozesz np do koleżanek  faceci wolą też sami tylko mieć a z dziewczynami w kółko

GMP1991 napisał(a):

i co z tego że wyszedł  nie jest uwiązany tylko do ciebie ma prawo też sam  wychodzić do kumpli jak chce a ty mozesz np do koleżanek  faceci wolą też sami tylko mieć a z dziewczynami w kółko


nie masz faceta, także myślę, że mało wiesz na ten temat

SunriseAvenue69 napisał(a):

GMP1991 napisał(a):

i co z tego że wyszedł  nie jest uwiązany tylko do ciebie ma prawo też sam  wychodzić do kumpli jak chce a ty mozesz np do koleżanek  faceci wolą też sami tylko mieć a z dziewczynami w kółko
nie masz faceta, także myślę, że mało wiesz na ten temat


nie wiesz czy mam czy nie więc nie pisz
Koledzy są dla niego ważniejsi niż Ty, to proste.
Ja się tak zastanawiam czy zakładając te tematy serio nie widzicie ( piszę tu do ogółu), że niekiedy Wasze związki są co najmniej dziwne. Nie macie przykładu z domu jak wygląda prawdziwy zdrowy związek między dwojgiem ludzi?!

Uważam, że spędzanie czasu razem jest bardzo ważne i powinno być priorytetem w związku, ale pamiętajmy, że każdy musi mieć też coś swojego i dopóki to nie niszczy związku, powinno być akceptowane.
Pewnie, że wieczór wolności dla Ciebie jak i dla chłopaka jest jak najbardziej ok, bo każdy potrzebuje pobyć tylko z kolegami/koleżankami.  
Zastanów się czy ten związek jest zbudowany na dorosłej miłości Twojej i Twojego chłopaka.

SunriseAvenue69 napisał(a):

GMP1991 napisał(a):

i co z tego że wyszedł  nie jest uwiązany tylko do ciebie ma prawo też sam  wychodzić do kumpli jak chce a ty mozesz np do koleżanek  faceci wolą też sami tylko mieć a z dziewczynami w kółko
nie masz faceta, także myślę, że mało wiesz na ten temat
ty za to masz takiego co ma cie gdzies :] wstydzi sie cb i woli popatrzec na ladne laski na imprezach

to jest pewnie wymowka twojego faceta aby ciebie nie zabieral. z kolegami mojego faceta mozna sie posmiac.i w lokalu mozna sie wybawic, i w ogrodku piwnym, i jak koledzy do nas przychodza, albo jeden przynajmniej - jak nie teksty to smieszne rzeczy ogladamy na necie znowu, albo komedie nastawiamy + browarki/lemionadowe piwa,. na sylwestrze bylam 1 kobieta w 3 osobowym towarzystwie mezczyzn i tak bylo zabawnie(oprocz tego ze zgona zaliczylam)


takze punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. bo jesli jest kobieta za rozrywke uznaje rozaniec 3 razy dziennie to wiadomo ze w barze bedzie sie zle czuc.




© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.