- Dołączył: 2012-03-11
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1648
23 lipca 2012, 20:41
pytanie jak w tytule. jestem ciekawa jakie macie doświadczenia życiowe na ten temat. nie wiem czy tylko ja trafiałam na takie "męskie egzemplarze" czy oni wszyscy lubia byc madrzejsi i wszystkowiedzący do tego zamknieci na dobre rady. np. moj narzeczony wkurzal sie jak ja cos wiedzialam a on nie. wrecz byly klotnie o to.
czy facet naprawdę musi być mądrzejszy od swojej partnerki? czy to nie wynika od niskiej samooceny?
24 lipca 2012, 09:08
mój powiedział, że woli inteligentniejszą, bo można z nią podyskutować i czegoś się od niej nauczyć.
24 lipca 2012, 10:51
No ja na pewno jestem głupsza od mojego męża, a na pewno mam mniejszą wiedzę o świecie :) Jakoś mi to nie przeszkadza na co dzień ;P Podoba mi się, że on taki mądry jest :):) Głupszego od siebie bym nie strawiła ;) Mężczyźni może mają jakiś kompleks i to dlatego? Mój mnie na szczęście uwielbia bez względu na to, czy błysnę mega inteligencją czy zatrważającą głupotą ;) Myślę, że mężczyzna pewny siebie nie będzie szukał głupszej parnerki. :)
- Dołączył: 2012-07-02
- Miasto:
- Liczba postów: 142
24 lipca 2012, 12:43
Facetom jest łatwiej "ustawić" głupsze kobiety. Na długie związki wybierają jednak te bardziej bystre:)
- Dołączył: 2012-03-11
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 1648
24 lipca 2012, 20:59
misthunt3r napisał(a):
AgnesNitt napisał(a):
głupsi owszem, lubią głupsze
O to to to :) Nie wyobrażam sobie głupiej partnerki
nie chodzi mi o to ze faceci wola glupie partnerki tylko GLUPSZE OD SIEBIE :)
- Dołączył: 2009-07-13
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2662
25 lipca 2012, 09:32
ninamalinowska napisał(a):
misthunt3r napisał(a):
AgnesNitt napisał(a):
głupsi owszem, lubią głupsze
O to to to :) Nie wyobrażam sobie głupiej partnerki
nie chodzi mi o to ze faceci wola glupie partnerki tylko GLUPSZE OD SIEBIE :)
Jeżeli nie jest głupia (przyjmijmy że granicą głupoty jest pewien poziom IQ i ogólnego ogarnięcia) to różnica w tą czy w drugą stronę nie ma znaczenia. Przecież nie będziemy debatować o teorii strun.
- Dołączył: 2012-06-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 804
26 lipca 2012, 12:05
"Ja sadze, ze to nie chodzi o to, ze lubia glupie czy glupsze a raczej o
to ze kazdy nawet mega inteligentny facet chce raz na czas zaimponowac
wiedza, doradzic, itp bo to sprawia tez ze czuje sie taki meski i
potrzebny. Dlatego z wiekiem doszlam do wniosku, ze raz na czas poprostu
udaje glupsza albo przekazuje mu paleczke dowodzenia na chwile, potem
bardzo go chwale i jest zadowolony i dumny z siebie;) kiedy trzeba to
tupne noga i postawie na swoim i potem zawsze mi dziekuje i chwali jaka
to madra jestem hehehe;)"
![]()
Mój luby ma dużo większą wiedzę o Świecie, wydarzeniach bieżących i historii. I widzę jaką radość sprawia mu, opowiadanie mi o czymś czego ja nie wiem. Czuje się wtedy właśnie taki męski i mądry ;) Ja jestem typem osoby która najpierw mówi potem myśli i często strzelam głupie gafy, mylę przysłowia itd. :D On twierdzi, że to słodkie. Ale nie jestem głupia, jestem typowym umysłem ścisłym i widzę jak mojemu mężczyźnie sprawia radość kiedy odnoszę sukcesy w tej dziedzinie ;) Jestem ze mnie bardzo dumny, mówi mi jaka jestem mądra ale nie daj Boże, nie jest przez to zły.
- Dołączył: 2015-04-03
- Miasto:
- Liczba postów: 83
7 kwietnia 2015, 17:30
Mi się wydaję że wolą nie głupie tylko trochę głupsze, mniej inteligentne od siebie z tego co widzę po małżeństwach w mojej rodzinie. Z reguły faceci wybierają kobietę która jest ciut niżej by się czuć" mondrym".
- Dołączył: 2015-02-27
- Miasto: warszawa
- Liczba postów: 726
7 kwietnia 2015, 18:30
Moj bardzo ceni inteligencje ,wiedze i zainteresowania w kobietach bo sam jest czlowiekiem piekielnie inteligentnym i oczytanym . Jednak nie czuje bym w czymkolwiek mu ustępowała . Uważam ,ze jestesmy na podobnych poziomach tylko specjalizujemy sie w innych dziedzinach . On historia , informatyka ,samochody , sprzety eketroniczne , polityka a ja bardziej medycyna , psychologia , matematyka ( ogolnie przedmioty scisle ) ,hobbystycznie prawo no i języki obce ,chociaż z językami to i on na bakier nie jest .