- Dołączył: 2012-02-21
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 2922
21 lipca 2012, 18:40
Razem z moim chłopakiem zaczęlismy planować, że przeprowadzi się do mnie.
Wszystko było fajnie i wgl, ale dzisiaj przyjechał i gdy mówiłam jakie mam plany i takei tam zaczął mnie wysmiewać. Zabolało mnie to bardzo. :( Czułam sie jakby wgl mu n atym nie zależło :( jesteśmy razem dwa lata a od tej strony go nie znałam.
Nie wiem czy on w ogole jest gotowy i dojrzały na taki krok :(
powiedziałam mu, że ma wyjść, bo chce byc sama. poszedł, nawet się nie stawial... nie wiem czy mam to uwazac za błachostkę czy to jakiś znak, że jednak ni ewypali :( Musiałabym zacząć przgotowania do remontu ... ale teraz sama nie wiem co robic :(
- Dołączył: 2012-06-11
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 1032
21 lipca 2012, 18:44
Zależy co konkretnie powiedziałas, może było coś zabawnego w Twoich planach? :) jeżeli nie, to kompletnie nie pojmuje jego zachowania, chyba nie jest na to gotowy. P.S:Ile macie lat?
21 lipca 2012, 18:45
To może być objaw stresu.
21 lipca 2012, 18:48
Daj mu parę dni do namysłu. Potem porozmawiaj raz jeszcze.
- Dołączył: 2012-02-19
- Miasto: -
- Liczba postów: 4144
21 lipca 2012, 18:48
wystraszył się, może rzeczywiście jeszcze nie dojrzał do takiej decyzji
- Dołączył: 2011-10-07
- Miasto: Szczawno-Zdrój
- Liczba postów: 15388
21 lipca 2012, 18:48
Może się po prostu boi tak poważnego kroku? W takich sytuacjach ludzie różnie reagują.
- Dołączył: 2012-02-21
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 2922
21 lipca 2012, 18:51
on 21 , ja 20...
nie wiem, dla mnie nie było nic zabawnego, poprostu dopóki nie odłozymy na swoje musimy pomieszkac u mnie, a miejsca duzo nie ma. Musimy pomieścic wszystkei rzeczy jakoś... Uznał, że po co nam meble a potem sam sobie odpowiedział, że nno tak, że to przeze mnie, bo mam juz teraz pełne szafki szmat... Tak naprawdę mam tylko 2 pokoje, bo mieszkam u rodziców. Chciałabym też zrobić ankes kuchenny, zebysmy czuli sie bardziej prywatnie bo samo miejsce znajdowania się pokoi to gwarantuje... Ale wg niego tego nie potrzebujemy. ? O co tutaj chodzi?
Naprawde nie wiem jak odbierać jego zachowanie... Kiedyś lubiliśmy wszystko planować, przeglądac katalogi domów itp....
- Dołączył: 2012-02-21
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Liczba postów: 2922
21 lipca 2012, 18:52
Tak, tylko co mu tak? O takiej decyzi rozmawiamy od pół roku. Teraz mamy możliwości i postanowilismy to zrealizować i nagle go coś?
- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3087
21 lipca 2012, 19:00
Może po prostu nie chce się cisnąć w tak małym mieszkaniu i to w dodatku z Twoimi rodzicami ? Jaki kontakt ma Twój chłopak z nimi ? A może mu po prostu głupio ?
- Dołączył: 2012-07-21
- Miasto: Tarnów
- Liczba postów: 1075
21 lipca 2012, 19:02
Może myślał że te plany są dalsze, a teraz się przestraszył? Ja się wprowadziłam (na prośbę mojego) po 6 miesiącach związku, jesteśmy szczęśliwi jest nam dobrze, choć planujemy budowę własnego domu, mimo tego że mieszamy tylko z jego tatą. Ja mam 21 on 23...wcześniej był z dziewczyną przez 2,5 roku, i jej nie zaproponował mieszkania... może musi do tego dojrzeć..