- Dołączył: 2012-06-19
- Miasto: Nysa
- Liczba postów: 203
17 lipca 2012, 16:37
poznalismy sie szesc lat temu,po 9 miesiacach wyjechalismy do anglii.w trzecim roku naszej znajomosci grzegorz dostall lepsza prace,zaczal wyjezdzac na szkolenia.ktoregos dnia wrocil do domu z grobowa mina i powiedzial ze musimy porozmawiac.uslyszalam ze jestem miloscia jego zycia,ze nikt nigdy nie zniszczy jego uczucia do mnie,ze ten czas razem spedzony jest dla niego bezcenny a ja wyjatkowa.naiwnie myslalam ze bedzie chcial sie oswiadczyc a on prosil mnie o wybaczenie bo kilka tygodni wczesniej na jednym z wyjazdow przespal sie z inna,nic nieznaczacy epizod i nic by mi nie powiedzial nawet bo niechcial nic miedzy nami psuc ale ona jest w ciazy.myslalam ze zwariuje ale po kilku dniach zadzwonilam do niego i powiedzialam ze mu wybaczam,ze sprobujemy jeszcze raz.zniw zamieszkalismy razem,staral sie az ktoregos dnia oznajmil ze on tak nie moze,ze czuje sie odpowiedzialny za to dziecko i mimo ze nic nie czuje do tej dziewczyny musi zajac sie nia i dzieckiem.czulam sie paskudnie,zalamalam sie.wrocilam do polski.czekam juz rok na to ze moze wroci,ze jednak naprawde nie moze beze mnie zyc,ze bedziemy razem a on bedzie tylko odwiedzal dziecko ale to juz chuba koniec,chyba podjal juz decyzje z ktora nie potrafie sie pogodzic,nie umiem juz zyc jak kiedys.w dniu matki gdy skladalammamie zyczenia uslyszalam ze najpiekniejszym prezentem bedzie kiedy znow zaczne sie usmiechac.ale jak to zrobic???
- Dołączył: 2012-06-19
- Miasto: Nysa
- Liczba postów: 203
17 lipca 2012, 16:43
tak mam ale mimo to czekam.bo teraz jest dobrze,czuje sie kochana,jest ktos kto sie troszczy.ale nie bedzie to nigdy TEN,gdyby tylko wrocil odeszlabym bez mrugniecia okiem ;-(
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
17 lipca 2012, 16:45
jeśli sama nie dojdziesz do tego, ze nie chcesz faceta który puścił się z inną to nic Ci nie pomoże. do tego to dziecko. ten facet ma już rodzinę, zapomnij o nim.
17 lipca 2012, 16:45
boże, jaka z ciebie egoistka... jak uprawiasz z nim seks to myslisz o tamtym ?
heh, tacy ludzie nie zasługują na szczęście niestety i mam nadzieję, że tamten pokocha tą dziewczynę i dzieciątko swoje i będzie szczęśliwy jak nigdy dotąd.
a ciebie nie kochał raczej nigdy, w przeciwnym wypadku by dzieciaka nie zmajstrował innej.
- Dołączył: 2012-06-19
- Miasto: Nysa
- Liczba postów: 203
17 lipca 2012, 16:58
moze i macie racje,nie mysle o nim w takiach chwilach ale w kazdej innej tak i czasem mam wyrzuty sumienia ze jestem teraz z kims do kogo nie czuje czegos glebokiego
17 lipca 2012, 17:06
może trochę za ostro pojechałam, ale ludzie nie myślą co robią. zawsze się wczuwam w sytuację danej osoby - w tym przypadku twojego obecnego faceta. Ja bym nie chciała być dla kogoś nagrodą pocieszenia i nie byłoby mi miło gdyby mój facet pisał na forum, że jakby tylko była do niego chciała wrócić to by mnie zostawił i odszedł bez zastanawiania się
nie krzywdź innych, bo wszystko później wraca do człowieka.
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto: Idzików
- Liczba postów: 1320
17 lipca 2012, 17:08
kobieto jesteś z kimś a myślisz o facecie co przeleciał inną i ma z nią dziecko? weź się w garść , zapomnij o tamtym i myśl o przyszłości.
- Dołączył: 2012-01-09
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 3488
17 lipca 2012, 17:33
zapomnij o tym dupku, nie jest ciebioe wart. jak zdradzil cie raz to jest duze prawdopodobienstwo ze jeszcze by zdradzil, nieda sie juz takiej osobie zaufac , ja moglabym mojemu chlopakowi wybaczyc rozne rzeczy ale zdrady NIGDY i on dobrze o tym wie. ja bym nieumiala nawet wybaczyc i podziwiam cie ze wybaczylas ale dobrze ci radze zapomnij o nim
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
17 lipca 2012, 17:35
Biedny ten Twój obecny partner. Może lepiej tęsknić za tamtym samej. Powiem Ci że ja kiedyś byłam taką pocieszycielką i uwierz mi że to nic przyjemnego potem gdy na koniec się wszystkiego dowiadujesz. Nie można się bawić ludzkimi uczuciami