- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 lipca 2012, 21:21
Edytowany przez znadiia 17 lipca 2012, 11:01
17 lipca 2012, 09:25
ej no, ale zagadać to co innego niż gadać przez pół godziny z dwoma laskami podczas gdy Twoja dziewczyna siedzi sama i czeka i nie wie, co się z Tobą dzieje. czasem można pośmiać, pożartować, ale to jak się idzie gdzieś w towarzystwie i się np. kogoś nowego pozna, to ja rozumiem... ale żeby tak ło sobie w barze, bo co? ja też bym strzeliła focha. i to głównie dlatego, że się martwię o niego, jestem sama, przyszliśmy razem, a ten się na boku dobrze bawi i zapomniał o mnie? pfff. sama tego nie robię z mężczyznami to i chciałabym aby i mojej osoby nie lekceważono. Koleżanko, ustalcie sobie jakieś zasady czy coś?
Ale fakt faktem - awantury bym mu nie robiła przy ludziach, zwłaszcza znajomych. Nie wypada dzielić się "brudami". ;)
17 lipca 2012, 09:49
17 lipca 2012, 10:30
17 lipca 2012, 11:08