- Dołączył: 2007-12-06
- Miasto: Thehell
- Liczba postów: 4622
16 lipca 2012, 21:21
Ogólnie to zostałam zjechana itp. ale dużo z was przyznało mi racje. Dzięki za wszystkie rady
Edytowany przez znadiia 17 lipca 2012, 11:01
- Dołączył: 2009-03-24
- Miasto: Daleko
- Liczba postów: 1691
16 lipca 2012, 21:22
Nie możesz być tak zazdrosna,bo on w końcu tego nie wytrzyma.
16 lipca 2012, 21:23
Sama rozmowa nie jest powodem. Powinnaś się leczyć, bo skutki takich zachowań mogą być opłakane.
- Dołączył: 2008-01-08
- Miasto: Ndżamena
- Liczba postów: 3142
16 lipca 2012, 21:23
wkurzyłoby mnie to, ale awantury bym nie zrobiła. zapytałabym co robi i czy dobrze się bawi, lekki foch i już, niech poprzeprasza i następnym razem pamięta z kim przylazł. awantury nigdy nie wychodzą na dobre...
- Dołączył: 2012-05-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4215
16 lipca 2012, 21:24
Chyba nie miałaś powodu robić mu awantury. W końcu to były pracownice, tak? Po to są, żeby klienci mogli ich coś zapytać czy coś :P A nawet jakby rozmawiali o czymś innym, to przecież nic takiego.
Ja bym się wkurzyła, gdyby mi mój chłopak zrobił awanturę o to, że rozmawiam z obsługą baru.
Edytowany przez Taritt 16 lipca 2012, 21:24
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
16 lipca 2012, 21:24
a czemu o siostre tez sie wsciekasz?
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
16 lipca 2012, 21:24
no niestety zgadzam sie z powyzszymi opiniami :( skutki moga byc oplakane jesli sie nie zmienisz. masz bardzo wyrozumialego faceta
- Dołączył: 2007-12-06
- Miasto: Thehell
- Liczba postów: 4622
16 lipca 2012, 21:24
Leczyć to może nie :) Ale z roku na rok jest gorzej. Ślub za 2 lata, więc mam nadzieje, że jak przyjdą inne obowiązki dnia codziennego to to się zmieni
- Dołączył: 2007-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12398
16 lipca 2012, 21:25
Troche dziecinne fakt.:) szczerze mowiac, nie wyobrazam sobie takiej sytuacji. raz, ze moj chlopak z obcymi osobami ot tak rozmawia-niepodobne to do niego a dwa, ze ja robie z tego taka akcje w towarzystwie. ogolnie to mi tutaj przychodzi na mysl chorobliwa zazdrosc nie wiem jak to jest u was na codzien ale sama napisalas ze jestes bardzo zazdrosna...to musi byc strasznie meczace zarowno dla niego jak i dla Ciebie. ogolnie takie coś mozna leczyc , tak slyszalam, prosze sie nie smiac:)