Temat: Jechać, czy nie jechać?

Dziewczyny, mój facet zaproponował mi wakacje we wrześniu, dwutygodniowe, w Hiszpanii. Jako, że to jego jedyny urlop, chce odwiedzić rodzinę i zaproponował mi, bym jechała z nim, jako że sami nigdzie wcześniej nie jedziemy. Tzn. ja wyjeżdżam z moją mamą na wakacje, ale to w sierpniu. I powiem szczerze, że zanim wpadł na ten pomysł, marzyło mi się zobaczyć, jak mieszka i w ogóle, poznać jego znajomych, tam w Hiszpanii, ale teraz trochę panikuje i nie wiem czy jechać. Powodów mam kilka, ale głównie to chodzi o jego rodzinę. Tzn. ma być niezobowiązująco, nieoficjalnie i w ogóle, po prostu mamy spędzić tam czas, przy okazji poznałabym jego rodzinę. A tego się obawiam, jego rodzina nie zna angielskiego, więc jak mam się z nimi porozumieć? Boję się też, z tego powodu, że rodzice mojego byłego urządzili mi z życia piekło, dlatego też podchodzę do tej sprawy z dystansem, nie chce by sytuacja się powtórzyła.
Jechałybyście? Zważając, że jest to świeży związek, jesteśmy ze sobą od maja.
I jak porozumieć się z jego rodzicami?
Jedz, jedz, jedz!

Troche podstawowych zwrotow i bedzie dobrze :)
Moj Luby po polsku niewiele umie, rodzice po angielsku w ogole, wiec robie za tlumacza za kazdym razem jak ich odwiedzamy, ale jest ok :)

Milej zabawy w Hiszpanii :)
wykupiłam już kurs na grouponie, przynajmniej coś pożytecznego zrobię w tym wolnym czasie :)
jedz, a teraz w wakacje podszkol się z hiszpańskiego-kup rozmówki i ćwicz!
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.