- Dołączył: 2012-03-17
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 1887
13 lipca 2012, 12:15
Dziewczyny, tak sie złozyło że w weekedn wyjeżdżam a mój facet dostał propozycje od kolezanki wspólnego piwa. Ta dziewczyna..to tak na prawdę znajoma, chwile razem pracowali, nie przyjaźnią się ani nic. Mój M. chce iść a ja ..mam mieszane uczucia. co taka znajoma chce, może i ufam M. ale wiem, jaki on jest po alkholu...staje się taki przytulaśny a ona to może wykorzystać ...sama nie wiem...zgodziłybyście się?
13 lipca 2012, 15:23
Niewiarygodne... Wszystkie, które tak zabraniają - uwierzcie, że jak wasi faceci będą chcieli się puścić to się puszczą chociażby w toalecie na dworcu z pierwszą lepszą panienką. zamykanie w klatce sprawia tylko, że więziony ptaszek pragnie odfrunąc i poczuć wolność. nie ma to jak zabraniać partnerowi wszystkiego i mówić: ja mu ufam... taaaaa... ufasz - ty go więzisz a nie ufasz! on i tak sobie na boku robi co chce i z kim chce, bo żadna z was nie jest w stanie go kontrolować przez 24 h!
- Dołączył: 2011-08-22
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1505
13 lipca 2012, 15:40
"staje się taki po alkoholu" ale chyba ma swój rozum i wie jak się zachować. nie możesz go pilnować na każdym kroku, ja bym mu pozwoliła iść, pokaż że mu ufasz i nie masz obaw o nic ;)
- Dołączył: 2007-03-21
- Miasto: Mississauga
- Liczba postów: 1860
13 lipca 2012, 16:02
Nie zgodzilabym sie.A gdyby jednak zdecydowal sie pojsc to ty tez wyjdz sobie z kolega na piwo i powiedz mu o tym.Wtedy poczuje to co ty i moze nie bedzie sie tak palil na piwka z kolezanka
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
13 lipca 2012, 16:02
dziwe jest tylko to ze mu sie chce na to spotkanie isc. po co? szczerze? jak moj znajomy ze studiow chcial isc na piwo to mi sie po prostu nie chcialo, no bo po co? wolalabym posiedziec z facetem niz isc i gadac z jakims tam znajomym.
ja bym na pewno spokojna nie byla.
ale ja to zazdrosnica jestem.
- Dołączył: 2007-11-20
- Miasto: New York
- Liczba postów: 3232
13 lipca 2012, 16:03
KtoPytaNieBladzi napisał(a):
Niewiarygodne... Wszystkie, które tak zabraniają - uwierzcie, że jak wasi faceci będą chcieli się puścić to się puszczą chociażby w toalecie na dworcu z pierwszą lepszą panienką. zamykanie w klatce sprawia tylko, że więziony ptaszek pragnie odfrunąc i poczuć wolność. nie ma to jak zabraniać partnerowi wszystkiego i mówić: ja mu ufam... taaaaa... ufasz - ty go więzisz a nie ufasz! on i tak sobie na boku robi co chce i z kim chce, bo żadna z was nie jest w stanie go kontrolować przez 24 h!
Podpisuję się :)
Spójrzcie na to z drugiej strony - gdybyście chciały coś zrobić w tajemnicy przed Waszym facetem - nie dały byście rady? Jestem pewna, że bez problemu :)
- Dołączył: 2010-09-17
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 5242
13 lipca 2012, 16:10
patasola napisał(a):
pandepilator napisał(a):
albo jest zaufanie albo go nie ma, prosta piłka
masz zamiar trzymac go caly zycie na smyczy?jak zechce, to Cie pusci w trabe nawet na Twoich oczach.
Właściwie tak,ale dawanie mu okazji samej z siebie jest jeszcze głupsze....
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
13 lipca 2012, 16:11
W glowie mi sie nie miesci ze zabraniacie facetom wolnosci zycia tego nie tamtego nie a potem sa posty typu zdradza mnie opanujcie sie facet jak ma glowe na karku a nie w rozporku to chyba umie sie zachowac wszedzie bez zarzutu a te co nie pozwolillyby to chyba nie maja zaufania do swoich facetow
- Dołączył: 2011-12-30
- Miasto: Alicante
- Liczba postów: 1665
13 lipca 2012, 16:18
Nie zgodziłabym się. Po alkoholu różne rzeczy się dzieją
- Dołączył: 2005-07-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1146
13 lipca 2012, 16:45
keira1988 napisał(a):
Ja tez bym na to krzywo patrzyla, bo nie utrzymywali jakies super kontaktu a teraz nagle ida na piwo ?!?!?! Dziwne.....
A ja byłam na piwie z kolegą, z którym spotykam się raz na ruski rok, a nawet rzadziej. i długo siedziałam, na 1 piwie się nie skończyło. Oczywiście do niczego nie doszło, bo to tylko kolega, ale mój chłopak bardzo kręcił na to nosem i mu się to nie podobało. No i była afera po tym spotkaniu :P