- Dołączył: 2012-07-09
- Miasto: Dąbrowa
- Liczba postów: 4
9 lipca 2012, 11:42
Witam dziewczyny, potrzebuje żeby mi ktos powiedział ze jestem nienormalna chyba ;|
Rozstałam sie miesiąc temu z facetem z którym byłam 5 lat. To była przemyślana decyzja, męczyłam sie w tym związku, nie mieliśmy o czym rozmawiac i będąc z nim wydawało mi się ze zycie mi ucieka... Jak zakończyłam ten związek czułam jakby kamień spadł mi z serca.
Aż do wczoraj gdy pojechałam nad okoliczne jezioro i go zobaczyłam, nie wiem o co mi chodzi ale nie moge przestac o nim myslec, czuje się jakos dziwnie, nie moge siedziec sama w domu bo zaraz mi sie plakac chce, co chwile go obczajam na FB no masakra .
Czy któras z was tak miała? Czy to poprostu sentyment? ( to był mój pierwszy chłopak i jedyny dotychczas)
Ja głupieje normalnie
- Dołączył: 2012-07-02
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 2329
9 lipca 2012, 11:56
Z czasem Ci przejdzie, jak poznasz kogoś nowego, kto Cie zauroczy:)
- Dołączył: 2012-06-05
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 701
11 lipca 2012, 18:02
Przyzwyczajenie na pewno , w końcu to szmat czasu .
Sentyment- bo pierwsza miłość .
Wiele dziewczyn ( tak słyszałam ) ma sentyment do byłego , a jak ujrzy go z inną to tym bardziej ;]
Może nie zrywajcie całkiem kontaktu . a Ty znajdź sobie inny obiekt westchnień ?( bo to niby takie proste...)
- Dołączył: 2010-08-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 620
12 lipca 2012, 22:59
Ja wlasnie jestem teraz w takiej sytuacji... Z moim pierwszym ponad 2 lata razem. Rozstalismy sie w grudniu, ok. 4 miesiace bez kontaktu, pozniej czasami, sporadycznie rozmawialismy. Myslalam ze po pol roku sie choc troche wyleczylam z uczucia, ale okazalo sie ze ani troche te uczucie sie nie zmniejszylo... Takze to normalne, mam nadzieje ze z czasem samo sie wszystko rozwiaze. Pamietaj- nie ma co podejmowac pochopnie jakichs decyzji.
13 lipca 2012, 20:05
Spróbuj z kimś innym wtedy przynajmniej rozwiejesz wątpliwości i będziesz miała porównanie ;)
- Dołączył: 2012-07-13
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 520
15 lipca 2012, 13:32
Tak to jest. 5 lat razem to bardzo dużo. Przyzwyczaiłaś się do niego i nic dziwnego, że czegoś Ci brakuje. Ale to minie, zawsze mija ;)
- Dołączył: 2007-11-08
- Miasto: B
- Liczba postów: 11273
15 lipca 2012, 13:35
Miałam dokładnie to samo. Też 5lat i rozstałam się z nim z tych samych powodów co Ty ze swoim. Kochana poczekaj, aż znajdzie sobie dziewczynę ahahha, będziesz po ścianach chodzić. Mi pomógł kolejny związek, który trwa do dziś :D