- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 lipca 2012, 23:13
Edytowany przez podrywaczwyrywacz 7 lipca 2012, 23:13
7 lipca 2012, 23:25
7 lipca 2012, 23:28
Czy można zdradzić nie będąc w zwiazku? Spotykam sie z kims, uprawiamy seks, zachowujemy sie w sumie jak para. Obiecalismy sobie ze zadne z nas nie znajdzie innego partnera i nic nie zrobi. No ale wlasnie jesli jednak do czegos dojdzie - mam na mysli pocalunki, seks z kims innym to czy mozna to zakwalifikowac jako zdrade? Nalezy o czyms takim powiedziec tej drugiej osobie?
Edytowany przez f98b8012971ced45b6865606801c90d3 7 lipca 2012, 23:30
7 lipca 2012, 23:32
Jesli obiecaliscie sobie ze nic zadne z was nie zrobi i nie znajdzie sobie kogos innego no to zlamales dane slowo wiec zdradziles ....
7 lipca 2012, 23:38
Czy można zdradzić nie będąc w zwiazku? Spotykam sie z kims, uprawiamy seks, zachowujemy sie w sumie jak para. Obiecalismy sobie ze zadne z nas nie znajdzie innego partnera i nic nie zrobi. No ale wlasnie jesli jednak do czegos dojdzie - mam na mysli pocalunki, seks z kims innym to czy mozna to zakwalifikowac jako zdrade? Nalezy o czyms takim powiedziec tej drugiej osobie?
Edytowany przez 70ada51 7 lipca 2012, 23:40
7 lipca 2012, 23:44
7 lipca 2012, 23:45
najpierw to ja radzę ustalić, czy i Ty i partnerka myślicie tak samo.. bo może się okazać, że owszem, według Ciebie Ty w związku nie jesteś, ale Twój sex-friend już w tym związku jest ( i myśli zupełnie inaczej).Czy można zdradzić nie będąc w zwiazku? Spotykam sie z kims, uprawiamy seks, zachowujemy sie w sumie jak para. Obiecalismy sobie ze zadne z nas nie znajdzie innego partnera i nic nie zrobi. No ale wlasnie jesli jednak do czegos dojdzie - mam na mysli pocalunki, seks z kims innym to czy mozna to zakwalifikowac jako zdrade? Nalezy o czyms takim powiedziec tej drugiej osobie?
7 lipca 2012, 23:53
to jest jej problem jeśli myśli, że jest w związku. ustalili reguły i jeśli ona nie umie z kimś sypiać bez zakochiwania się i zobowiązań to po prostu niech się w tego typu układy nie bawi.najpierw to ja radzę ustalić, czy i Ty i partnerka myślicie tak samo.. bo może się okazać, że owszem, według Ciebie Ty w związku nie jesteś, ale Twój sex-friend już w tym związku jest ( i myśli zupełnie inaczej).Czy można zdradzić nie będąc w zwiazku? Spotykam sie z kims, uprawiamy seks, zachowujemy sie w sumie jak para. Obiecalismy sobie ze zadne z nas nie znajdzie innego partnera i nic nie zrobi. No ale wlasnie jesli jednak do czegos dojdzie - mam na mysli pocalunki, seks z kims innym to czy mozna to zakwalifikowac jako zdrade? Nalezy o czyms takim powiedziec tej drugiej osobie?
7 lipca 2012, 23:56
po prostu ustalili zasady, które jak widać są logiczne w każdym normalnym związku, gdzie autor sam napisał, że w sumie to zachowują się jak para. przy czym jakby byli po prostu sex-friend i bawiłyby ich takie układy to po co sobie coś 'zakazywać'? wg mnie (chociaż mogę się oczywiście mylić i jak tak, to wielkie pardon) autor chce się bawić na całego, a kobieta , z którą jest chyba nie do końca ogarnia zasady 'gry' .. poza tym. niby mówi się często 'to była wspólna decyzja', ale ja nie bardzo wierze we 'wspólne decyzje' ^^ ktoś po prostu musi iść na rękę. i myślę, że gdyby autorowi pasowały takie zasady, to nie zastanawiałby się nad ich łamaniem, hmm?to jest jej problem jeśli myśli, że jest w związku. ustalili reguły i jeśli ona nie umie z kimś sypiać bez zakochiwania się i zobowiązań to po prostu niech się w tego typu układy nie bawi.najpierw to ja radzę ustalić, czy i Ty i partnerka myślicie tak samo.. bo może się okazać, że owszem, według Ciebie Ty w związku nie jesteś, ale Twój sex-friend już w tym związku jest ( i myśli zupełnie inaczej).Czy można zdradzić nie będąc w zwiazku? Spotykam sie z kims, uprawiamy seks, zachowujemy sie w sumie jak para. Obiecalismy sobie ze zadne z nas nie znajdzie innego partnera i nic nie zrobi. No ale wlasnie jesli jednak do czegos dojdzie - mam na mysli pocalunki, seks z kims innym to czy mozna to zakwalifikowac jako zdrade? Nalezy o czyms takim powiedziec tej drugiej osobie?