4 lipca 2012, 20:25
Przeszukujecie komputery/telefony Waszych partnerów/partnerek? Wiedzą o tym? Myślicie, że to ok?
- Dołączył: 2008-05-20
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 2786
4 lipca 2012, 20:28
nie i to nie jest ok, trzeba sobie wzajemnie ufać
- Dołączył: 2010-05-24
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3291
4 lipca 2012, 20:30
do głowy by mi nie przyszło grzebać mu w tel, na portalach społecznościowych itp.
i mam nadzieję że on również tego nie robi, mimo że nie mam tam nic do ukrycia.
4 lipca 2012, 20:31
Edytowany przez smerfetka90 24 sierpnia 2014, 15:33
- Dołączył: 2012-05-08
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4215
4 lipca 2012, 20:32
Nie, po co? Ja ufam jemu, a on ufa mi. Bez zaufania trudno.
Ma moje hasło do facebooka, bo wchodzi sobie na profil swojego kierunku studiów po jakieś informacje, ale nawet wtedy jak ktoś do mnie pisze, a on jest online to dzwoni do mnie, żebym weszła na facebooka jak mogę, bo ktoś do mnie pisze, a on nie chce mi czytać (mimo tego, że mówiłam mu nieraz, że może zobaczyć przecież i odpisać, że to nie ja czy coś).
Ale nie chciałabym, żeby mi przeglądał komputer (jakieś moje zapiski, rysunki, cokolwiek) czy moje zeszyty różne, bo akurat lubię mieć takie rzeczy dla siebie, chyba, że już chcę mu coś pokazać.
Edytowany przez Taritt 4 lipca 2012, 20:33
4 lipca 2012, 20:32
Też tak uważam, wolę budować swój związek na zaufaniu.. A nawet jakby mój facet miał coś do ukrycia to nie byłoby to w porządku grzebać w jego rzeczach...
4 lipca 2012, 20:32
nie robię tego, raz przeglądałam smski mojemu facetowi, ale to zeby poprzypominać sobie nasze stare wiadomosci ;-) i raz dla śmiania przeglądałam mu przy nim historię
ale ubawy po pachy był jak zobaczyłam jakies najświeższe ploteczki prosto z onetu ♥
4 lipca 2012, 20:34
Ja często to robię .. mój partner jest roztrzepany i nie zawsze o wszystkim pamięta żeby mi powiedzieć, więc dowiaduje się o naszych planach dotyczących jakiś wyjazdów ze znajomymi z jego sms (sam prosi mnie żebym tak robiła jak kilka razy z zapomniał mi powiedzieć że jedziemy na jakąś imprezę i nie miałam się w co ubrać:D). Mam dostęp do jego wszystkich haseł, ale z nich nie korzystam bo uważam że nie mam powodu, chyba że sam poprosi mnie żebym coś sprawdziła. On również. Ale nieraz lubi wejść do mnie na fb i poczytać sobie co tam się dzieje. Nie mam nic przeciwko, jedynie proszę żeby nie czytał wiadomości od niektórych osób bo są to rozmowy prywatne. Ogólnie jesteśmy bardzo otwarci w stosunku do siebie i nie mamy tajemnic
4 lipca 2012, 20:41
nigdy tego nie zrobiłam (nawet jak miałam okazję - a było troche ) on czuje ze mu ufam i to jest bardzo fajna rzecz w związku - ta wolność. nie zniosłabym jakiegoś osaczania mnie i prób nadmiernej kontroli i swojej połówce nie mam zamiaru czegoś takiego fundować.. ;p
- Dołączył: 2012-01-09
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 3488
4 lipca 2012, 20:50
czasem sie zdarza ale nam to nieprzeszkadza bo niemamy tajemnic przed soba