Temat: mąż chce dzieci - ja nie! co robić?

Już kiedyś zwierzałam sie z mojego problemu, ale teraz jest coraz gorzej. Ciągle sie o to kłócimy, a ostatnio padło nawet słowo "rozwód". Jestem przerażona. Czy widzicie jakieś konstruktywne wyjście z tej sytuacji? Kocham męża i nie chcę go stracić...

przed ślubem (5 lat temu) wydawało mi się to sprawą bardzo odległą i nie myślałam na ten temat. W sumie wydawało mi się, że kiedyś tam będę chciała. Ale gdy teraz trzeba już podejmować konkretne decyzje - widzę że nie chcę!
Pasek wagi
ja broń boże nikogo do niczego nie zmuszam, tylko wydaje mi się że czasem trzeba sięgnąć do sedna problemu i poszukać przyczyn takiego stanu rzeczy
Prawda, w naszej kulturze dziecko jest niemal obowiązkowe przy małżeństwie, a nie każda kobieta ma ochotę niszczyć swoje ciało i zdrowie najpierw fizyczne, a potem psychicznie podczas wychowywania, bo niestety tatusiowie w 95% przypadków dają ciała i nie są w stanie odciążyć kobiety chociażby z części obowiązków. Nie każdy jest stworzony do bycia rodzicem, nie ma co tu na siłę robić jakiś krucjat. I lepsza taka świadoma decyzja, niż później jakieś ukryte pretensje, żal do dziecka, że zniszczyło życie. 

Alacortia napisał(a):

Prawda, w naszej kulturze dziecko jest niemal obowiązkowe przy małżeństwie, a nie każda kobieta ma ochotę niszczyć swoje ciało i zdrowie najpierw fizyczne, a potem psychicznie podczas wychowywania, bo niestety tatusiowie w 95% przypadków dają ciała i nie są w stanie odciążyć kobiety chociażby z części obowiązków. Nie każdy jest stworzony do bycia rodzicem, nie ma co tu na siłę robić jakiś krucjat. I lepsza taka świadoma decyzja, niż później jakieś ukryte pretensje, żal do dziecka, że zniszczyło życie. 



puckolinka napisał(a):

nie lubię dzieci i już to nie jest odpowiedz musi być jakaś przyczyna

To jest odpowiedź. Ja też nie lubię dzieci i nie mam zamiaru mieć. Ktoś inny może nie chcieć mieć chomika bez powodu.
Powiem Wam, że się ucieszyłam jak zobaczyłam ten temat, bo nie spotkałam nigdy kobiety, która by nie chciała mieć dzieci.
Zaraz mi ktoś wygarnie, że mam 20 lat i jeszcze mi się zmieni
Również mnie dzieci brzydzą i irytują, a nie jestem jakąś paniusią, mam kontakt z ciężko chorymi ludźmi i mnie nie brzydzą.

Hmm... musisz pogadać z mężem, czy on będzie szczęśliwy bez dzieci, czy ceni wasz związek i tak, czy jego wizja szczęścia to rodzina z dziećmi. Źle, że nie pogadałaś o tym wcześniej z nim, mówiąc, że nie chcesz dzieci, że może się to zmienić, ale wątpisz. Musisz mieć teraz na uwadze, że to może rozbić związek, jeśli Twój mąż od początku chciał mieć dzieci na 100%
Ja też nie chcę mieć dzieci, ale uprzedziłam partnera, mogę zmienić zdanie, ale to mało prawdopodobne. Na szczęście on też nie chce, więc nie sądzę, żebyśmy mieli pretensję, jeśli ktoś zmieniłby zdanie, bo uprzedziliśmy siebie o naszej wizji życia razem.
Pasek wagi
Jesli maz chce dzieci a Ty nie - powiedz mu to! moze najprosciej bedzie sie wlasnie rozstac nie marnuj zycia osobie ktora chce miec dzieci
Pasek wagi

Nairobi napisał(a):

puckolinka napisał(a):

nie lubię dzieci i już to nie jest odpowiedz musi być jakaś przyczyna
To jest odpowiedź. Ja też nie lubię dzieci i nie mam zamiaru mieć. Ktoś inny może nie chcieć mieć chomika bez powodu.Powiem Wam, że się ucieszyłam jak zobaczyłam ten temat, bo nie spotkałam nigdy kobiety, która by nie chciała mieć dzieci. Zaraz mi ktoś wygarnie, że mam 20 lat i jeszcze mi się zmieni Również mnie dzieci brzydzą i irytują, a nie jestem jakąś paniusią, mam kontakt z ciężko chorymi ludźmi i mnie nie brzydzą.

Wszystko fajnie, ale taki rzeczy przed ślubem się ustala, znajduje się partera o podobnych poglądach żeby później nie było takich właśnie problemów.

Pasek wagi
Ale ja właśnie nie chcę sie z nim rozstawać! Jak można się rozstać z człowiekiem, którego się kocha?!
Pasek wagi

Alacortia napisał(a):

Prawda, w naszej kulturze dziecko jest niemal obowiązkowe przy małżeństwie, a nie każda kobieta ma ochotę niszczyć swoje ciało i zdrowie najpierw fizyczne, a potem psychicznie podczas wychowywania, bo niestety tatusiowie w 95% przypadków dają ciała i nie są w stanie odciążyć kobiety chociażby z części obowiązków. Nie każdy jest stworzony do bycia rodzicem, nie ma co tu na siłę robić jakiś krucjat. I lepsza taka świadoma decyzja, niż później jakieś ukryte pretensje, żal do dziecka, że zniszczyło życie. 

dobrze  mówi polać jej !!! 

Ja też nie chcę mieć dzieci i już widzę "no jak to?"  "jak tak można?" Dziecko nei świadczy o wartości kobiety
Ja też nie lubię dzieci i nie mam zamiaru mieć. Ktoś inny może nie chcieć mieć chomika bez powodu.Powiem Wam, że się ucieszyłam jak zobaczyłam ten temat, bo nie spotkałam nigdy kobiety, która by nie chciała mieć dzieci. Zaraz mi ktoś wygarnie, że mam 20 lat i jeszcze mi się zmieni Również mnie dzieci brzydzą i irytują, a nie jestem jakąś paniusią, mam kontakt z ciężko chorymi ludźmi i mnie nie brzydzą.
nie tylko Ty I autorka nie chcecie dzieci ja tez nie mam uwazam ze jestem juz za stara i przeszly lata macierzynstwa ale ja lubie dzieci
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.