- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4389
30 czerwca 2012, 15:06
doradźcie mi co ja mam zrobić, bo już nie wiem. Rodzice się w domu kłócą nieustannie, ja już nie mam sił tego słuchać.
Bo dostaliśmy propozycję od mojej siostry, że możemy się do niej przeprowadzić - buduje dom z mężem i że możemy zrobić tak, że będziemy mieli swoją część domu. Dla rodziców byłoby lepiej, bo niedługo przechodzą na emeryturę - wyrwanie się z bloku pełnego ciekawskich i zawistnych ludzi byłoby cudowną szansą na lepsze życie.
Nie chcą się wyprowadzić ze względu
na mnie.Bo będę miała o wiele dalej do szkoły,
bo będę się nudzić.
otóż problemem jest to, że dom ma powstać na
kompletnym zadupiu. Ludzie niby zaczynają się budować, ale do centrum Łodzi miałabym z godzinę drogi. i wszędzie samochodem, raczej nie ma co liczyć na jakąkolwiek komunikację miejską.
i mam pytanie:
czy ktoś z Was mieszka na obrzeżach miasta / poza nim? jak się wam mieszka?
Nawet jeśli macie gdzieś daleko, jesteście szczęśliwi, macie co robić? Nie przeszkadza Wam to, że jesteście daleko od centrum wszystkich wydarzeń?
sama jestem niezdecydowana i ciężko mi z tym, bo wiem że rodzicom byłoby lepiej, ale boję się że umrę tam z nudów i braku zajęcia. I że będę "odcięta od świata"
![]()
mam nadzieję, że dobrze mnie zrozumieliście. proszę o radę...
- Dołączył: 2011-08-18
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 2848
9 lipca 2014, 13:13
Ja się ostatnio przeprowadziłam z okolic Manufaktury do Pabianic - byłam tym mega przerażona, bo dojazdy, bo zmiana przyzwyczajeń, bo tak daleko do jakiegoś centrum handlowego, ale... jestem z tym mega szczęśliwa. Ok, nie chodzę do szkoły, ale dojeżdżam codziennie do Warszawy do pracy. Cisza, spokój, brak tego całego zgiełku, wolniejsze życie to jest to. Moi kuzyni mieszkają na Podchorążych w Łodzi w domu i wszędzie są wożeni, a znajomych znaleźli sobie w pobliżu bo w tamtej okolicy ciężko o transport do centrum. Tak de facto kwestia jakim jesteś typem osoby i jaki będzie układ w kwestii dowozu do szkoły. No a swoją drogą zawsze 2 latka i jesteś pełnoletnia i możesz decydować co dalej...
Edytowany przez AnnaMonaliza 9 lipca 2014, 13:14
- Dołączył: 2011-07-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4389
20 lipca 2014, 19:39
haha, to prawda :) Pytanko przestarzałe, już nawet zapomniałam o tym temacie. Jest nieaktualny, ale dzięki :)