Temat: zerwałam

i zostałam sama... too była dobra decyzja ale jak tak siedze i mysle o tych dobrych chwilach albo o tym jak bardzo go zranilam to tak bardzo mi smutno ze mam ochote wrocic a to byłby błąd mojego życia..
On nie pracuje pol roku, nic nie robi, ja mu stawiam... Rodziny nasze przeciwko nam. On bez szkoły ja na studiach... zmieniklam sie przy nim - dawniej wystrojona a z nim zaniedbana- bez makijazu.. w dresie.
. spodniczek nie nosilam bo mialam wg niego blee nogi... doła miałam jezeli chodzi o wyglad .. ja jestem przy kosci a on uwielbia szczuple kobiety ( zakochał sie w moim charakterze a poźniej wygladzie ... akceptowal mnie podobałam mu sie ale nasłuchałam sie i wiem, ze woli szczuple) sama nie wiem czemu tu pisze..
Siedze w pracy i dostaje glupich myśli...

Brakuje mi go i tesknie mimo wszytsko... on tak bardzo mnie kocha...

nienawidze ranić
pomyśl jak on się czuje. jeśli on może z tym jakoś żyć ty też dasz radę. masz o miliard razy lepszą sytuację

elle95 napisał(a):

pomyśl jak on się czuje. jeśli on może z tym jakoś żyć ty też dasz radę. masz o miliard razy lepszą sytuację
Moim zdaniem to była bardzo dobra decyzja. Teraz odżyjesz, znów będziesz sobą ;) 
Dobrze zrobiłaś...Zajmij się sobą i zapomnij o tym dupku! 

koteczekkk napisał(a):

tak miał ze mną dobrze... ale on zamiast pieniedzy dał mi prawdziwa milosci i bezpieczenstwo...

bezpieczeństwo?! Jak nic nie robił? Znaczy nie studiował i nie pracował? Jakie w ogóle bezpieczeństwo? Pachnie to brakiem perspektyw i pomysłów na przyszłość.

Poza tym facet (zakładając ze kocha) jest od inspirowania swojej kobiety żeby było lepiej (np. a może dzis wycieczka rowerowa?)  a nie krytykowania (np. masz nieladne nogi) 

koteczekkk napisał(a):

Ale ja juz z nim raz zerwałam i głupia wróciłam ... nic sie nie zmieniło i wiem że nie da nic to że wyjaśnie i dam mu szanse kolejną... on ją zmarnuje... byliśmy 2 lata Tak teraz chce się zając sobą... zapisze sie na siłownie i zrobie coś dla siebie ;)

No właśnie, może pora pomyśleć o sobie...

A dlaczego nie pracował? Nie mógł znaleźć pracy czy był leniwy i wygodny?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.