30 czerwca 2012, 14:26
i zostałam sama... too była dobra decyzja ale jak tak siedze i mysle o tych dobrych chwilach albo o tym jak bardzo go zranilam to tak bardzo mi smutno ze mam ochote wrocic a to byłby błąd mojego życia..
On nie pracuje pol roku, nic nie robi, ja mu stawiam... Rodziny nasze przeciwko nam. On bez szkoły ja na studiach... zmieniklam sie przy nim - dawniej wystrojona a z nim zaniedbana- bez makijazu.. w dresie.
. spodniczek nie nosilam bo mialam wg niego blee nogi... doła miałam jezeli chodzi o wyglad .. ja jestem przy kosci a on uwielbia szczuple kobiety ( zakochał sie w moim charakterze a poźniej wygladzie ... akceptowal mnie podobałam mu sie ale nasłuchałam sie i wiem, ze woli szczuple) sama nie wiem czemu tu pisze..
Siedze w pracy i dostaje glupich myśli...
Brakuje mi go i tesknie mimo wszytsko... on tak bardzo mnie kocha...
nienawidze ranić
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
30 czerwca 2012, 14:28
trzymaj sie czas leczy rany!!!jesli jestescie sobie przeznaczeni to kiedys sie odnajdziecie. A teraz zacznij zyc na nowo!!!!
30 czerwca 2012, 14:30
spał na trawniku żeby sie ze mną zobaczyć... a ja goo zbyłam i płakał... ;( jej
30 czerwca 2012, 14:31
Gdyby Cię akceptował, nie mówiłby że masz' ble' nogi i nie musiałabyś się nasłuchiwać, że woli szczupłe. Może jemu po prostu było wygodnie. Ty mu wszystko stawiałaś, ładnie się chłopak ustawił....
30 czerwca 2012, 14:32
tak miał ze mną dobrze... ale on zamiast pieniedzy dał mi prawdziwa milosci i bezpieczenstwo...
- Dołączył: 2012-02-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1875
30 czerwca 2012, 14:33
Poczekaj tydzień, miesiąc i dopiero wtedy zobaczysz czy tęsknisz, teraz to przywiązanie i wiadomo, że brakuje, odczekaj trochę.
Dał Ci prawdziwą miłość narzekając na Twój wygląd? Ile byliście razem?
Edytowany przez Greenmafa 30 czerwca 2012, 14:35
- Dołączył: 2012-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 21685
30 czerwca 2012, 14:34
ale za to dzieci nie wykarmicie...poza tym bez przesady ale zdrowy chlopak powinnien sie garnac do jakiejs pracy i te teksty o szczuplych dziewczynach hym.....
a spanie na trawniku uwazam za minus a nie plus na jego korzysc;/
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
30 czerwca 2012, 14:35
no wiesz , jesli tak problem lezy w rzeczach jakie mozna zmienic typu : praca , czy to ze on sam sie utrzymuje to mysle ,ze o takich rzeczach mozna pogadac.Ostatnia szansa? byc moze.Powinnas powiedziec mu dokladnie dlaczego zerwalas ,zeby mial jasnosc niech ci sie wytlumaczy dlaczego tak sie zachowywal .Faceci czasem robia glupoty , przyzwyczajaja sie ,nie okazuja uczuc ,ale jak naprawde kochaja to stana na rzesach ,zeby sie poprawic ( oczywiscie nie mowie o jakiejs patologii ).Dlugo byliscie razem ?
- Dołączył: 2010-09-25
- Miasto: Wajdówka
- Liczba postów: 1775
30 czerwca 2012, 14:36
Facet powinien dbać o kobiete a ona czyc sie przy nim sfobodnie pewna siebie! Predzej powinna wlasnie zaakceptowac siebie chceic byc ladna dbac o siebie i wogole a nie zaniedbywac sie ! Zobaczysz ze bedzie dobrze
30 czerwca 2012, 14:38
Ale ja juz z nim raz zerwałam i głupia wróciłam ... nic sie nie zmieniło i wiem że nie da nic to że wyjaśnie i dam mu szanse kolejną... on ją zmarnuje... byliśmy 2 lata
Tak teraz chce się zając sobą... zapisze sie na siłownie i zrobie coś dla siebie ;)