Temat: odejść od męża?

witam , mam 27 lat  i dwoje dzieci , no i męża z którym kompletnie mi się nie układa. od paru miesięcy nie dogadujemy się , co gorsze świadkami naszych kłutni są dzieci. mam już dosyć życia z człowiekiem który ciągle mnie upokarza, poniża, twierdzi że gdyby nie on to byłabym starą panną ( miałam 20 lat jak wyszłam za mąż , z miłości). kiedy ja prubuję porozmawiać to on odwraca kota ogonem, myślę że jest mu tak wygodnie. ja zajmuję się domem, robię wszystko by było normalnie ale chyba się nie da. to moje odchudzanie to też dla niego, by zobaczył że nie jestem takim "zerem, tłustą świnią z której wszyscy robią sobie jaja". czasami mam tak wszystkiego dość że popadam w depresję, moje poczucie własnej wartości jest równe zeru. tak bardzo chciałabym by moje życie było normalne , bym miała kochającego męża a nie tyrana. czy warto jeszcze walczyć o normalność?
Masz taki staż jak ja :).
Też przechodziliśmy kryzys.
Uważam, że nie odejść.
Zrobić wszystko, żeby uratować małżeństwo.
Mi swego czasu bardzo pomogła strona dla trudnych małżeństw http://sychar.org/  i  forum http://www.kryzys.org/
Pozdrawiam

ja tez sie mocno zastanawiam co robic... niby nic jakiegos hmm patologicznego sie nie dzieje, ale czasem ciezko mi wytrzymac :( Jest dla mnie zlosliwy, ciagle mi dogaduje, zawsze ja robie wszystko zle, niedokladnie itd. Musze sie prosic, zeby pozmywal, bo przeciez to nie jego obowiazek... Oboje pracujemy, przychodzimy tak samo zmeczeni, gotuje obiad, bo przeciez głodny, a pozniej ma problem, zeby cokolwiek zmyc. Zalezy od dnia. Wezmie jakies naczynia - zje, wypije i odstawi do zlewu. A ja? A ja to przeciez zmywarka. Echh smutno mi czasem.

O co bym nie poprosila, najpierw sie nagada, nagada i zrobi z łaski na ucieche, a mi sie juz odechciewa... Jakby poprosila go obca osoba, leciałby, az by sie za nim kurzyło. Najlepiej jakbym ja robila sobie wszystko sama, sama na zakupy, sama sprzatac, sama zmywac, sama gotowac itd

Najgorsze jest to, ze przed slubem taki nie był, był naprawde czuły, pomocny, opiekunczy, a po slubie? Jakby go ktos podmienil pod oltarzem :(

Mowilam mu to kiedys, ze go nie poznaje, ze uslyszec mile slowo od niego to mniejsze prawdopodobienstwo niz wygrac 6 w totka... Ale do niego to nie dociera. Nie wiem, mysli sobie, ze sobie zartuje.

I fochy... To jest cos, czego nienawidze, nie uznaje jakiegos obrazania sie. Od tego sa rozmowy i do tego został stworzony jezyk :( Ale tego tez nie rozumie, niestety :(

Ja mam tego dosc. Nie chce tak na kazdym kroku uzerac sie do konca zycia. To bez sensu :(

Sa mile chwile, ale ostatnio ich coraz mniej. Zastanawiam sie co robic, dopoki nie ma dzieci. Nie chce, zeby patrzyly na te zachowania, sprzeczki

Jest mi smutno i czuje sie zawiedziona  Taka moja porazka zyciowa. Wlasnie wyszykowalismy sobie mieszkanie, mialo byc tak pieknie... :( 

Pasek wagi
zostaw go na 2 tygodnie, wyjedz gdzies sobie sama
Moja mama próbowała do ostatnich sił. Skończyło się to u niej nerwicą rzutującą na układ pokarmowy i teraz ma poważne problemy ze zdrowiem. Gdyby odeszła na początku, byłoby dobrze. Ale brakło odwagi. Trzymam kciuki za Ciebie:*
Myślę, że powinnaś pokazać mu jak bardzo jesteś od niego nie zależna... Zacznij wychodzić, ubieraj się ładnie, jakiś makijaż... Kiedy on zobaczy, że ty nie wchodzisz mu tak w "tyłek" zacznie mu ciebie brakować... tak myslę.
Pasek wagi
wczoraj o dziwo był bardzo miły, mówil, ze mnie kocha, przytulał... Ja nic mu nie mówiłam. Może sam cos zrozumial?? Albo mial dobry dzien... Nie wiem juz co myslec... Zobaczymy, co bedzie dalej
Pasek wagi
jest cos w tym ze upiekszanie dziala.

moj mezczyzna jak widzi ze mi sie poprawia sylwetka , zamecza mnie wrecz przytulaniami itp. ost powiedzial ze bedzie musial mnie pilnowac zebym do innego nie odeszla :D

musi sie nauczyc porzadku. wg mnie - nie sprzataj po nim. zapros kogos do domu ( umowcie sie na ulicy a potem przyprowadz goscia) i niech sie wstydzi, a ty powiedz "wiesz xyz nie wiedzialam ze tu jest taki balagan, caly dzien chodzilam i dopiero co przyszlam z... ale moj xyz jest flejtuchem"

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.