Temat: trudna sytuacja

mam chłopaka, i od dłuższego czasu denerwuje mnie to że pałęta się koło niego jego była.... widziałam ją raz, czy dwa. Nic wcześniej do niej nie miałam, ale zaczyna mnie wkurzać stoi pod chatą mojego faceta, coś zagaduje, mówi że chce do niego wrócić. Dodam że byli razem ponad 2 lata, tylko że ona go zdradziła z ''murzynem'' ... co powinnam jej powiedzieć ale coś kulturalnego bo jestem wkurzona i mogę za dużo powiedzieć. 

dziękuje

nieemownic napisał(a):

limones nie, ale jak miałam napisać? haha
no na pewno nie "pana czarnego" i że zdradziła go z "murzynem" w cudzysłowie.
haha ?
piszesz ze Twój chłopak nie może za wiele zrobić, rozumiem w takim wypadku że Ty możesz? pójdziesz jej natłuc? 
może zachowaj się z klasą...? rozwala mnie jak laski kłócą się i tłuką o faceta... 
Mam podobny problem.. myślę że najlepiej się nie wtrącaj bo wtedy pomyśli że jest dla Ciebie zagrożeniem i będzie się pchała do niego jeszcze bardziej :) Olej.. nie pisz bo to nic nie da. W końcu kiedyś musi się im to znudzić. Była mojego nie reaguje nawet na sms od niego typu "NIE PISZ DO MNIE WIĘCEJ" i za max miesiąc i tak napiszę znów "hej co tam? śniłeś mi się wiesz?".. pustak..:D

limones słuchaj ja nie jestem w jej wieku, i nie będę się poniżać ale wszystko ma swoje granice, a to że pociągnęłam ją za włosy było odruchem, bo miałam milion myśli na sekundę, może źle to zrozumiałaś z tym czarnym , mój błąd sory

Absolutnie sie nie wtrącaj, on powinien ją przykrucic troche. Ja się kiedys wtracałam i wyszlam na zazdrosna idiotke ;/
Pasek wagi
Jeśli chcesz załatwić to kulturalnie to ja na Twoim miejscu pogadałabym z nią, zapytała co chce osiągnąć takim zachowaniem i powiedziała, że teraz jej BYŁY ma nowe życie i nową dziewczynę, a ona to już przeszłość... i żeby się nie poniżała, bo chwili obecnej jest tą drugą....

ALE... ja bym nie wytrzymała i w sposób kulturalny tego nie załatwiła tylko w najlepszym wypadku ją nawyzywała i sprowadziła do pionu... chociaż z drugiej strony może nie warto... zależy też jak twój facet na tą sytuację reaguje...
A ja uważam, że gdyby on miał ją totalnie gdzieś to inaczej by się zachowywał.. Jest zbyt pobłażliwy? U mnie by coś takiego nie przeszło, żeby była kleiła się do mojego faceta..
no nieźle, mnie na pewno nerwy by poniosły!!!! Jakaś nienormalna ta dziewczyna, niech Twój facet poważnie jej powie, żeby się nie wtrącała w wasze życie, ale jak ona nie odpuszcza to nie bardzo wiem, co możesz robić ? jeżeli Twój facet będzie w porządku wobec Ciebie to pewnie w końcu tej dziewczynie znudzi się łażenie za nim
Nic nie rób. Jak facet jest Ciebie wart, sam ją spławi.
Pasek wagi
Czasy się zmieniają, ale ludzie i ich zachowanie nic a nic, ja przeszło dwadzieścia lat temu miałam podobną sytuację, mój mąż a ówcześnie chłopak też miał taką natrętną koleżankę. Skończyło się po mojej rozmowie z nią, spotkałam ją całkiem przypadkiem, więc podeszłam i powiedziałam( całkiem spokojnie i bez złości) żeby się nie poniżała bo na taką nie wygląda. Problemy  się skończyły, nie wiem czy akurat to był główny powód, bo zaraz potem nasze drogi z nią się rozeszły, wraz z moim wyprowadziliśmy się z tej miejscowości.
Ty powinnaś trzymać nerwy na wodzy, niech on się z nią rozmówi bo to jego problem, może ją nastraszyć tym, że zgłosi problem na policję, bo faktycznie może, każdy ma prawo do nietykalności cielesnej on też, więc może ją oskarżyć o napaść czynną i napastowanie.
To dopiero dziewczyna miała by pozamiatane

nieemownic napisał(a):

limones nie, ale jak miałam napisać? haha
 
Nie musisz podkreślać koloru jego skóry (dwa razy! sarkastycznie!), mężczyzna to mężczyzna, niezależnie czy biały, czarny czy różowy, w głowie i między nogami ma to samo.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.