Temat: Zaufanie

Okłamałam swojego chłopaka 3 razy. Do wszystkich kłamstw się przyznałam. Nie były to wielkie oszukaństwa, ale nie były też małe. On teraz mi powiedział, że nie ma do mnie zaufania, że nic więcej mi już nie powie... Mieszkamy daleko od siebie. Mieliśmy się spotkać, a on odmówił. Długo prosiłam go o możliwość rozmowy chociaż przez telefon, prosiłam o wybaczenie.. Ale on w sumie nie odpowiada konkretnie. Cały czas ze sobą piszemy, ale boję się o ten związek. Co powinnam zrobić? Jak odbudować zaufanie? Ps. On w ogóle nie chce rozmawiać o tej sprawie.
w Warszawie raczej chyba na brak młodych mężczyzn nie narzekacie, co ? bo ja bym sobie głowy tym nie zawracała :D
Pasek wagi
sama jesteś sobie winna, widocznie też nie były to takie całkiem małe kłamstwa, skoro po pierwsze nie chcesz się do nich przyznać nawet tu, a po drugie on tak zareagował...
musisz przeczekać aż mu przejdzie, nie naciskać i robić wszystko, żeby zaufanie wróciło. same przeprosiny nic nie dadzą, skoro to się powtórzyło.
Hmm, cóż.. Ja go kocham, więc raczej nie myślę o zmianie.. Chcę walczyć. Ale te kłamstwa naprawdę były niewielkie. Pierwsze dwa kiedyś uznał za drobnostki. Dopiero po trzecim zaczął się pieklić.. A polegało ono na tym, że po prostu nie powiedziałam mu o tym, iż poinformowałam mamę o naszym związku.
to chyba macie malo lat skoro on sie obraza o cos takiego ,albo nie planowal byc z Toba na powaznie i dlatego sie po prostu wkurzyl ,ze powiedzialas o tym .
Pasek wagi
zależy po ile macie lat, i z czym go okłamałaś, nie wszystko można wybaczyć, a żeby odzyskać zaufanie będziesz musiała się sporo napracować nie powinnaś już kłamać, w związku trzeba być szczerym żeby być szczęśliwym czas p okaże, i nie mówcie żeby nie traciła na niego czasu, bo to chyba jedyna rada jaką potraficie dać..... czyli odwracanie kota ogonem, najgłupsza rada.
Ja mam 18 lat, on 19 lat. Związek na odległość :) Moja mama długo o nim nie wiedziała, ale w końcu musiałam jej powiedzieć. Myślicie, że to jest do odbudowania?
moim zdaniem to nawet nie bylo klamstwo - po prostu poinformowalas mame o zwiazku i moim zdaniem to jest normalne . a on szczerze mowiac zachowuje sie jak jakis gowniarz .albo Pan i Wladca jest zly ,ze nie spytalas go o pozwolenie i teraz masz sie kajac i calowac pierscien . słabo

da sie odbudowac
Pasek wagi

pollychuda napisał(a):

Związek na odległość :)


nie wiem jak ty ale ja związek na odległość rozumiem tak: że oboje ludzi się nie widuję, jedynie rozmawia telefonicznie, bądź na facebook'u bądź gadu-gadu
chyba go powaliło, żeby się obrażać o ujawnienie związku przed mamą... głupota jak dla mnie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.