- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 623
15 czerwca 2012, 19:06
W niedzielę są chrzciny mojej pierwszej bratanicy. Jestem matką chrzestną. Kupiłam jej:
-srebrny łańcuszek z Matką boską (srebrny, ponieważ uważam, że złoto się "zmarnuje". Moje złoto z chrztu, czy komunii zostało sprzedane i przerobione na prawo jazdy)
-srebrną bransoletkę z ładnym serduszkiem;
-ogromnego misia;
-obrazek z Aniołkiem Stróżem;
-kocyk do wózka, czy łóżeczka;
-kartkę pamiątkową;
za wszystko zapłaciłam myślę ok 400 zł.
Nie pracuję, nie zarabiam, na prezent musiała mi dać pieniądze mama.
Sęk w tym ,że idę na chrzciny z moją mamą i babcią, z którymi mieszkam. Gdy dziecko się urodziło dostało od nich pokaźną sumę, bo 500 zł. Poza tym zawsze, gdy tam jesteśmy, mała dostaje jakiś prezent. Ile teraz moja mama i babcia (a jej babcia i prababcia) powinny dać od siebie? W grę wchodzą jedynie pieniądze, chrzest jest już w niedzielę. Jak myślicie?
Edytowany przez PlayboyBunny828 15 czerwca 2012, 19:06
15 czerwca 2012, 19:08
Szczerze?? Nakupowałaś się tyle, że ja bym już nic więcej nie dawała. Od Ciebie mógłby być np. srebrny łańcuszek, od mamy bransoletka, od babci miś + kocyk a reszta prezentów to tak od całej rodziny.
- Dołączył: 2012-05-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1531
15 czerwca 2012, 19:13
400zł, a Wy im chcecie kasę jeszcze dawać? to już lepiej było kupić skromniejszy prezent i żeby mama i babcia dały po 100,200zł. Weź pod uwagę, że to one dały Ci kasę na prezent. 500zł na chrzciny to TROCHĘ dużo.
Edytowany przez barankowo1 15 czerwca 2012, 19:14
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 623
15 czerwca 2012, 19:13
One w życiu się nie zgodzą, żeby nic nie dac więcej ;/ planują dać jeszcze kolejne 500 zł, a mnie krew zalewa, bo później znowu będą tonąć w długach.
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 623
15 czerwca 2012, 19:17
Aa no i dodam jeszcze, że piekę na chrzciny 2 ciasta- sernik i rodzynkowiec, to też kosztuje. I robię sałatkę.
- Dołączył: 2012-05-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1531
15 czerwca 2012, 19:17
to powiedz, żeby dały Tobie na nową sukienkę na chrzciny :P
- Dołączył: 2011-09-29
- Miasto: Biłgoraj
- Liczba postów: 1488
15 czerwca 2012, 19:20
typowe polskie zawtaw się a pokaż się!
Daje na tyle na ile mnie stać i koniec!
15 czerwca 2012, 19:20
Strasznie dużo chcecie dać ale jak chcą dać więcej to niech dadzą - z tego co piszesz wynika, że dadzą pewnie jeszcze z drugie tyle...
(PS. Sorry ale czy wy bank obrabowałyście, że was tak stać????)
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
15 czerwca 2012, 19:20
Tyle prezentów to ja bym podzieliła na 3 osoby
I jeszcze do tego pieczesz ciasto i robisz sałatkę
Zupełnie tego nie rozumiem.
To my w lipcu mamy chrzciny u brata męża (nie idziemy) i kupiłam "aż" matę edukacyjną i uważam że to starczy.
15 czerwca 2012, 19:28
O matko, z tymi prezentami to byś ze trzy imprezy obskoczyła.