Temat: siła plotki

Czy znacie kogoś w swoim otoczeniu komu plotki albo bardziej próba zdementowania ich zrujnowały życie ? Wytłumaczcie mi dlaczego tak jest ze o niektórych osobach się plotkuje krótko i nieszkodliwie a o niektórych tak żeby dobić jak najbardziej się da. Czym to jest spowodowane bo myśle i nie potrafię znaleźć odpowiedzi. Dlaczego tak jest że wszyscy wierzą większości a nikt lub prawie nikt nie chce zrozumieć i pomóc pokrzywdzonemu. Czasami mam wrażenie ze plotki na swój temat trzeba olewać bo próbując ją wyjaśniać można wyjśc nawet na psychicznie chorego. Jeśli znacie takie przykłady z życia podzielcie się nimi.
Tylko nie mylcie plotkowania - wymieniania informacji o znajomych z puszczaniem w obieg plotki - czyli nieprawdy...
w każdej plotce jest ziarno prawdy... a może to o bajki chodziło..?
taaaaaak miszczu Dings   inni wiedzą więcej kims niż sam ten zainteresowany o samym sobie, tak myślisz? 
prowokant w sumie robi się z ciebie coraz śmielszy pzdr.
Czytam te wasze historyjki i widzę, że większość byłam "posądzona" o nieplanowaną ciążę, hehe i tak mi się przypomniało, że ja jakieś 5 lat temu tez:D wtedy troch e mi sie przytyło i to wystarczyło, ale niektóre baby bywają okropne:)
Pasek wagi
paga87, juz nawet nie trzeba przytyc...
Najlepsze sposoby na ciaze to zemdlec/isc do ginekologa/wyjechac z kraju.
Gratulacje od sasiadow gwarantowane ;-)


Jeszcze w Polsce u mnie na osiedlu dorosła baba rozsiewała plotę, o tym, że rzekomo stałam w oknie, chciałam z niego wyskoczyć i krzyczałam "nie wybaczę ci tych wszystkich zdrad"  myślałam, że się poskładam ze śmiechu jak to usłyszałam  
He he na wiosce u mojego faceta też poszła plota,że jestem w ciąży ,booo.. schudłam xD
Pani w sklepie tak rozgadywała :D

Coś dla Dingsa

Pasek wagi

face2face napisał(a):

Jeszcze w Polsce u mnie na osiedlu dorosła baba rozsiewała plotę, o tym, że rzekomo stałam w oknie, chciałam z niego wyskoczyć i krzyczałam "nie wybaczę ci tych wszystkich zdrad"  myślałam, że się poskładam ze śmiechu jak to usłyszałam  

najlepsza plotka w tym temacie 

@9magda6, takie rewelacje powstają jak ktoś za dużo "Trudnych spraw" ogląda. 
Ja po rozwodzie też byłam tematem plotek nr 1 . Wyjechałam na drugi koniec Polski i tu znalazłam spokój . Za to moja obecna teściowa , jak przyjedzie do nas to opowiada wszystko , co wydarzyło się na wiosce - co , kto , z kim , a mnie to nie interesuje .

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.