Temat: rozwód przez euro cd.

Wczoraj pisałam ,że przez Euro sa mniedzy mną ,a moim zwary.

Tak było i wczoraj,chociaz nic nie mówiłam i sie nie czepiałam to moj juz miał muchy w nosie i najpierw obejżał pierwszy mecz , ubrał się i bez słowa wyszedł.

Napisałam o 22.40 za ile bedzie napisał ,że za 15 min ,wrócił przed 24. Jak się zapytałam po co mi pisze ze bedzie za 15 min a wraca po ponad godzinie to powiedział,: A co miałem napisać

Zaczoł sie panosic ,zapalac wszedzie światło, dogryzać mi, wreszcie zaczelismy sie szarpać a po chwili on zaczoł mnie bic ,dzisiaj  siedze z pięknym limem na całe oko.

Rozwód nie bedzie z powodu euro a z powodu ,że jest draniem. Aczkolwiek zanim sie euro nie zaczeło to był swiety spokój.

:(

współczuję Ci bardzo. Czytalam wczoraj wpis i myślałam,że po prostu zła jesteś o te mecze..Ale jeśli on tak się zachowuje..Jak można uderzyć kobietę..
Czytałam wczoraj Twój temat, ktoś tam napisał że problem leży gdzieś głebiej i widzę, że miał rację. Nie ma ja wyżywać się na kimś słabszym, współczuję Ci, powiem tak jakby mnie mąż uderzył to już by nie był moim mężem, kochana uciekaj od niego, uderzył raz będzie to robił, nie wierz w przeprosiny i zmianę, tacy ludzie się nie zmieniają.
Pasek wagi
uderzyl cie? oj to przesadzil, wszystko wszystkim ale jak raz uderzyl to zrobi to ponownie, zostaw go i nigdy nie wracaj do takiego drania
jak mozna uderzyć swoją kobietę? nie wyobrazam sobie tego.. ja mojego chłopaka nie biję (po twarzy) i on mnie też nie, bo to jest takie poniżenie.. nie byłabym z facetem, który podniósł na mnie ręke.. szczególnie, że zrobił to bez powodu
zuza1234 ma rację.. idź z tym na policję
Kochana wierz mi, że pobicie oznacza definitywny koniec, nie wierz w jego zmiane gdy zażądasz rozwodu- ja już mam to za sobą. W maju zakończyłam walkę o własne szczescie i otrzymałam orzeczenie rozwodu- jak będziesz potrzebowac wsparcia, służe pomoca!!!

kotusiek napisał(a):

Kochana wierz mi, że pobicie oznacza definitywny koniec, nie wierz w jego zmiane gdy zażądasz rozwodu- ja już mam to za sobą. W maju zakończyłam walkę o własne szczescie i otrzymałam orzeczenie rozwodu- jak będziesz potrzebowac wsparcia, służe pomoca!!!
................zgadzam sie:(.................zycze zdrowia i wiele sily i walki o siebie i dzieciaki,pozdrawiam Zoyka
Dokładnie-idź na policję, oni się tym zajmą!
nie ma co zwalać na euro to z Twoim facetem jest coś wybitnie nie tak
idź na obdukcje! mojej siostrze ten dokument przyspieszył rozwód

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.