- Dołączył: 2012-06-11
- Miasto:
- Liczba postów: 52
11 czerwca 2012, 17:10
Hej, juz nie wiem co mam robic.. mam nadzieje, ze mi chociaz poradzicie cos.. ;) Spotykam sie z chlopakiem pol roku i jakies 5 lat temu zostawila go narzeczona z ktora byl 4 lata i od tamtej pory byl sam az pewnego dnia spotkal mnie i odkad jestesmy razem on boi sie otworzyc..Ma 26 lat i jest ogolnie strasznie wrazliwy, mysle ze sie boi ze znowu ktos go zostawi. Co sie nie zapytam to mowi, ze dla niego to chyba za wczesnie .. chociaz minelo juz tyle czasu i troche tego nie rozumiem.. Stroni od zwyklych gestow typu przytulanie czy trzymanie sie za reke. Co o tym myslicie ?
Edytowany przez annamaria92 11 czerwca 2012, 17:13
- Dołączył: 2012-06-05
- Miasto: Łomża
- Liczba postów: 706
11 czerwca 2012, 20:45
Jak dla mnie taki, dziewczynko- chłopczyk. Boi się,żeby mu nikt krzywdy nie zrobił... Zastanów się dobrze czy warto tracić czas z kimś,kto nie chce Cię nawet dotknąć... Bo o to chodzi,żeby być ze sobą jak najbliżej chyba,nie?:)
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
11 czerwca 2012, 21:42
moim zdaniem on dalej kocha byłą i nadal nie pogodzil sie z rozstaniem, bo to ona byla jego prawdziwa miłością..
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
11 czerwca 2012, 21:47
a dlaczego sie w ogole rozstali?
- Dołączył: 2012-06-11
- Miasto:
- Liczba postów: 52
11 czerwca 2012, 21:52
Sliciak napisał(a):
a dlaczego sie w ogole rozstali?
pojechal za granice do pracy i pozniej ja do siebie sciagnal i mi powiedzial ze niby jej sie tutaj nie podoba, jezyk i w ogole wiec wrocila do Polski i mi pisal ze po czesci to troche jego "wina" bo nie potrafil jej zatrzymac moze poprostu ma wyrzuty sumienia?