Temat: wielkie ego narzeczonego.

mój 21-letni facet jest tak pewny siebie, że czasem podchodzi to pod zarozumiałość. Potrafi stanąć przed lustrem i powiedzieć sobie "mmm jaki jestem zajebisty", z dumą przejechać ręką po brzuchu i nawet puścić buziaczka sam do siebie niestety ja z moją niską samooceną czuję się trochę gorsza, sama siebie raczej bym tak nie pochwaliła, dlatego uwielbiam komplementy, niestety rzecz jasna od zaręczyn słyszę je rzadziej(bo jemu wydaje się, że skoro noszę pierścionek warty ponad tysiaka, to mi tego nie trzeba bo zawsze już będę jego bla bla). Przez to nie potrafię się do końca przy nim wyluzować, cały czas staram się być super, no i nie jestem do końca sobą. Przez tą głupią samoocenę czuję, jakby to on rządził w tym związku, ja jestem bardziej podporządkowana, często dla niego układam sobie plan dnia i jak głupia lecę na spotkanie, na smsa czekam z oczyma wlepionymi w ekran .. wiecie, całkowite, desperackie poświęcenie. Bo kocham go baaaaaaaaaardzo.

Przez to nie raz zastanawiam się, czy dobrym wyborem było w lutym przyjęcie oświadczyn. Bo w końcu związek ma dodawać skrzydeł, trzeba się czuć przy sobie całkowicie komfortowo, najważniejsza osoba .. no. no właśnie

co na to poradzić?
mój maż też nie lubi wszystkich moich znajomych, ale nigdy ich nie obrażał mam wrażenie że dajesz sobą pomiatać 
Szczerze? Ja też sobie nie wyobrażałam, a teraz nie wyobrażam sobie jak mogłam tak długo wytrzymać w takim związku.
A czy on wie co znaczy slowo "cwele” ode mnie by PO takich slowach nic dobrego nie uslyszal wsadzil by ten pierscionek za. 1000 zl w ......
Pasek wagi
ja kompletnie nie rozumem jak można sobie pozwolić na takie traktowanie....
swoją drogą pierścionek za 1000zł to dla mnie nie jest jakoś dużo, to jedna niska miesiecna pensja czyli pewnie ze dwa miesiące na niego zbierał jeśli się mocno postarał
poza tym moim zdaniem 21lat to bardzo wcześnie na oświadczyny
Mój tak przed lustrem też robi ale dla jaj :) uwielbiam to w nim :P i zawsze dodaje, że jest najpiękniejszy na świecie ale zaraz po mnie. Może Ty też powinnaś jego zachowanie traktować z przymrużeniem oka?

...selena... napisał(a):

ja kompletnie nie rozumem jak można sobie pozwolić na takie traktowanie....


Dziewczyna jest pewnie bardzo zakochana i dlatego się godzi na takie traktowanie. Tylko że jeśli nie przejrzy na oczy i nie zauważy, że taki związek nie przyniesie niczego dobrego to albo wezmą ślub i skończy się rozwodem, albo będzie sobie z nim żyła taka nieszczęśliwa.

A ty ile masz lat?21 dla chłopaka to przynajmniej(minimum )5lat za mało na slub. Badzcie para dajcie sobie czas. Ja np. czuje sie mega luźno przy moim i nawt jak on mówi ,że przytył ,a jest w chuj szczupły ( mi sie robi przykro ,poniewaz mam zdecydowanie wiecej tkanki tłuszczowej) to bez oporów mówie mu,żeby mnie taka gadanina nie denerwował.  Inna sprawa jest to ,że nigdy mi nie dał odczuc ,że nie jestem dla niego nie atrakcyjna.

facet musi kochac sawoja lubą i jej cialo -takie jest moje zdanie

a dziewczyny jak na razie jedynym jego przewinieniem jest to ze jest pewny siebie i że określił jej znajomych cwelami
są gorsze rzczy na świecie więc komentarze w stylu "nie pozwoliłabym sobie na takie traktowanie" są mocno przesadzone, jakby ją bił alboco
wydaje mi się że nie tylko takie komentarze słyszy,

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.