Temat: Sprawa o alimenty założona rodzicom

Odważyłyście się to zrobić?
W sytuacji, gdy nie jesteście pełnoletnie lub nadal się uczycie i bardzo delikatnie mówiąc, nie dogadujecie się ze swoimi rodzicami, jesteście ofiarą przemocy psychicznej i fizycznej (kopnięcia, przepychanki, wykręcanie rąk), rodzice odnoszą się do Was "nie jesteś u siebie", "wypier*alaj", a z pozoru normalnie wyglądająca rodzina.

marrons napisał(a):

co jak co ale podpaski to ja zawsze sobie sama kupowałam, pomimo , ze tez mialam i mam do tej pory terror psychiczny i fizyczny ze strony ojca ...


To tylko przykład, jedzenie i inne niezbędne przybory też sama. Więc podpaski to tylko symbol najpotrzebniejszych rzeczy.

rozsadna napisał(a):

marrons napisał(a):

co jak co ale podpaski to ja zawsze sobie sama kupowałam, pomimo , ze tez mialam i mam do tej pory terror psychiczny i fizyczny ze strony ojca ...
To tylko przykład, jedzenie i inne niezbędne przybory też sama. Więc podpaski to tylko symbol najpotrzebniejszych rzeczy.


nie pozwalają Ci jeść tego co w lodówce ?
skad ja to znam...
rodzice maja obowiazek utrzymywac dziecko do pełnoletnosci albo do zakonczenia nauki nawet studiów, tym bardziej, ze twoi maja dochody odpowiednie i nie maja z tym problemu to ta kasa ci sie po prostu nalezy. Składaj o alomenty smiało, spróbuj spotkac sie z jakims doradca prawnym

ps u mnie w rodzinie był przypadek, ze ojciec od córek zadał alimentów i sa d przyznał mu mimo, ze diewczyny same ledwo wiazały koniec z koncem
nie. ja bym się dumą uniosła, na zaoczne studia poszła i pracowała tak zeby nie prosić się o nic od takich rodziców.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.