- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 9455
31 maja 2012, 11:14
Hej dziewczyny , tak mnie naszlo na takie pyatnie:) Zawsze mowimy o tym ile lat ma kobieta w chwili zdecydowania sie na pierwsze dziecko(chodzi mi o swiadomie podjeta decyzje nie wpadki), a pytanie jakie mnei nurtuje to ile lat mial Wasz partner kiedy dorósł do tego by powiedziec ,ze chce miec dziecko??:) Czy musialyscie namawiac a moze to On Was namawial na malenstwo ?? :) Pozdrawiam
- Dołączył: 2006-05-04
- Miasto: Babska
- Liczba postów: 573
31 maja 2012, 16:34
Mój mąz jeszcze 2 lata temu nie był gotowy na dziecko, jedynie moje jęczenie powodowało,że może i by się zdecydował...
dopiero teraz po moim poronieniu,gdy wyjechałam na kilka miesięcy by psychicznie się podnieść zauważył i zechciał mieć dziecko,dopiero to do niego dotarło i dojrzał do dziecka...Do tego dostał sporą podwyżkę,więc zarówno to go poruszyło by starać się o dziecko...Jak to facet...Postawił sobie pułap zarabiania minimum (w jego przypadku było to około 5 tysięcy) i zarabia,bo chcę zapewnić byt żonie i dziecku. Po moim wyjeździe dotarło do niego kilka rzeczy,widzi jak jego znajomi mają dzieci i na Niego nadszedł już czas.
Mój mąż ma 26 lat.
31 maja 2012, 16:37
Mój narzeczony od około roku powtarza, że chciałby już być tatą. Ma 25 lat. Ślub bierzemy w przyszłym roku. Myślę że dwa lata po ślubie mogłoby się już dziecko pojawić. Ja będę miała wówczas 27, on 28 :) Ale jak będzie, to się okaże...
- Dołączył: 2010-11-18
- Miasto: Praga
- Liczba postów: 2621
31 maja 2012, 16:45
Mój ma 28 i na razie nie jest gotowy. Ja zresztą też. Ale myślimy, że może po 30. nam się zachce.
- Dołączył: 2011-11-12
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3087
31 maja 2012, 17:02
hotlikesummer napisał(a):
Mój ma 23 i już coraz częściej mówi mi, że chciałby zostać tatą ;)Ja mam 22 i chyba będę na nie gotowa dopiero zaraz przed 30, nie wcześniej :p
Mam podobnie, mi się nie pali, nie chciałabym na razie, nie wiem czy w ogóle. Mój już by chciał. Jesteśmy w takim samym wieku jak Wy.
31 maja 2012, 22:24
oboje z mężem mielismy po 25lat kiedy urodziła sie córka, teraz mamy niecałe 27 i bedzie niedługo syn... mąż nigdy nie był typem imprezowicza i cieszył sie,ze bedzie ojcem
1 czerwca 2012, 11:46
Mój miał 32 lata jak się zdecydował... Za dwa miesiące skończy 37, a dzieci nadal nie mamy.
Mój tato miał 31 lat jak urodziło mu się pierwsze dziecko, ale to była dla niego naturalna kolej rzeczy czyt. ślub --> dziecko.
Edytowany przez samosiazosia 1 czerwca 2012, 11:50
1 czerwca 2012, 12:40
A ja napisze inaczej. Dla mnie dla faceta odpowiedni wiek to wtedy jak będzie w stanie utrzymać siebie swoją kobietę i dziecko. Jednak mniej niż 21 lat nie powinien mieć. No i tak do 40 jest w miarę optymalnie.