Temat: Sprawa o alimenty-kto płaci za test DNA?

J.W.
Jak to jest podczas ustalania ojcostwa?Co jeśli facet twierdzi, że to nie jego?Można zmusić go do zrobienia testu DNA?Kto wówczas za to płaci?
Ale oni wiedzą bo dawałam im wcześniej zaświadczenia o meldunku i wiedzą kiedy się kończy...

Dzięki za tą drugą informację, bardzo mi pomogłaś.
..............
jeżeli mężczyzna nie chce zgodzić się na przeprowadzanie badań DNA musisz zgłosić do sądu stosowny wniosek o ustalenie ojcostwa, wówczas sąd występuje o przeprowadzenie badań, kosztu sądowe pokrywasz Ty, sąd może w orzeczeniu postanowić, że strona przeciwna pokryje koszty
tak jak wczesniej napisano cieżarnej przysługuje darmowa opieka medyczna-państwo ma na to przeznaczone pieniądze, z których opłaca nieubezpieczone ciężarne... jak pierwszy raz rodziłam, to nie wzięłam ze sobą zaswiadczeniao ubezpieczniu i babka powiedziała,ze może zaznaczyc,ze jestem nieubezpieczona, to wtedy płaci pańśtwo...no ale doniosłam w ciągu 7dni potwierdzenie o ubezpieczeniu...w każdym razie opieką medyczną sie nie martw.
Kochana, nie daj się zrobić w konia i nie słuchaj tego, co tu piszą. 
Jeżeli, jak piszesz, jesteście małżeństwem, to nie musisz mu absolutnie udowadniać ojcostwa. W polskim prawie zakłada się odgórnie, że mąż jest ojcem dziecka poczętego w trakcie trwania małżeństwa.
To on musi wnieść do sądu sprawę o zaprzeczenie ojcostwa i pokryć wszelkie koszty. Ty jesteś w prawie, dopóki on nie udowodni, że jest inaczej. W ogóle na żadne testy nie musisz w trakcie ciąży się zgodzić - odmawiasz ze względu na ich inwazyjność i dobro ciąży.
A teraz siadaj do kompa i pisz pozew o alimenty - nie po urodzeniu dziecka, tylko teraz. Dla siebie i dla dziecka, które ma się urodzić. Prawo jest po Twojej stronie.

PS. Byłam samotną matką - to dużo lepsze, niż związek z durniem.
Ściskam.


Zakladasz sprawe o alimenty i ustalenie ojcostwa jesli jest ojcem on placi, jesli nie jest- ty placisz
Nie zakłada sprawy o ustalenie ojcostwa, jeśli on jest mężem. Prawo zakłada, że on jest ojcem.
To on musi założyć sprawę o zaprzeczenie ojcostwa.
Gdyby nie byli małżeństwem, to wtedy tak, jak mówisz.
W pierwszym poście nie ma słowa o mężu. W takim wypadku dziecko prawnie jest jego. A jeśli on ma wątpliwości musi założyć sprawe o zaprzeczenie ojcostwa.
No właśnie. 
Chyba w drugim wątku o domu samotnej matki autorka pisze, że ojcem dziecka jest jej mąż.

kawakawa napisał(a):

Kochana, nie daj się zrobić w konia i nie słuchaj tego, co tu piszą. Jeżeli, jak piszesz, jesteście małżeństwem, to nie musisz mu absolutnie udowadniać ojcostwa. W polskim prawie zakłada się odgórnie, że mąż jest ojcem dziecka poczętego w trakcie trwania małżeństwa.To on musi wnieść do sądu sprawę o zaprzeczenie ojcostwa i pokryć wszelkie koszty. Ty jesteś w prawie, dopóki on nie udowodni, że jest inaczej. W ogóle na żadne testy nie musisz w trakcie ciąży się zgodzić - odmawiasz ze względu na ich inwazyjność i dobro ciąży.A teraz siadaj do kompa i pisz pozew o alimenty - nie po urodzeniu dziecka, tylko teraz. Dla siebie i dla dziecka, które ma się urodzić. Prawo jest po Twojej stronie.PS. Byłam samotną matką - to dużo lepsze, niż związek z durniem.Ściskam.

Dzięki.Biorę sie za pisanie pozwu.
Mam jeszcze ubezpieczanie, wzięłam zaświadczenie i w szpitalu przyjęli mnie bez kolejki.14-ty tydzień...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.