28 maja 2012, 19:02
J.W.
Jak to jest podczas ustalania ojcostwa?Co jeśli facet twierdzi, że to nie jego?Można zmusić go do zrobienia testu DNA?Kto wówczas za to płaci?
28 maja 2012, 19:04
Jak on nie okaże się ojcem to Ty... a jak się okażę, że to on to on płaci... Chyba
28 maja 2012, 19:05
też tak słyszałam, jeśli sąd nakaże badania i on sie okaże ojcem to powinien zapłacić
- Dołączył: 2012-03-03
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 101
28 maja 2012, 19:06
z tego co mi sie wydaje, jesłi Ty wytaczasz w sadzie sprawe o ustalenie ojcostwa, a on sie wypiera, a wyjdzie w testach ze to jego- to zaplaci tatuś
28 maja 2012, 19:10
To znalazłam;
"Za badanie
płaci ten kto je zleca lub się ich domaga. Najczęściej o badania
wnioskuje sąd, jeśli sąd nie widzi konieczności badań, a badań domaga
się jedno z rodziców to rodzic domagający się badań co do zasady ponosi
ich koszty."
- Dołączył: 2012-02-26
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 1127
28 maja 2012, 19:11
Na 100% sąd może nakazać zrobienie testu DNA. Spójrz na fora prawne - wynika stamtąd, że jeśli pozwany okaże się być ojcem to on płaci za testy, w przeciwnym razie - Ty.
- Dołączył: 2012-02-26
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 1127
28 maja 2012, 19:13
"Jesli matka twierdzi ze pan x jest ojcem dziecka a pan x sie wypiera i ktorekolwiek z nich prosi o badanie dna to ono sie odbywa i tak jesli jednak okazuje sie ze to pan x jest ojcem czego sie wypieral to on placi za badania, jesli okazuje sie ze pan x nie klamal i faktycznie ojcem dziecka nie jest to koszty badania ponosi matka." - z forum prawnego.
28 maja 2012, 19:22
.
Edytowany przez Zytong 11 lutego 2013, 11:57
28 maja 2012, 19:37
Wiem kto jest ojcem.On był 3 tygodnie za granicą, dowiedziałam się o ciąży po jego przyjeździe, jest więc w 100 proc przekonany, że puściłam sie gdzieś jak go nie było.Wieku ciąży nie jestem w stanie udowodnić bo lekarz mnie może przyjąć za miesiąc, jeszcze za 2 tyg kończy mi się zameldowanie, wyrejestrują mnie z UP więc stracę ubezpiecznie.Na prywatnego oczywiście mnie nie stać, meldunku też mi nie przedłuży.
Szuakam domu samotnej matki, mam tydzień żeby sie wyprowadzić
Edytowany przez maharet1092 28 maja 2012, 19:38
- Dołączył: 2011-04-29
- Miasto: Sanok
- Liczba postów: 1655
28 maja 2012, 21:12
urzad pracy nie musi wiedziec, ze nie masz meldunku to raz... a poza tym nie masz obowiazku meldunkowego, mozesz byc niezamedowana wtedy tez mozesz byc zarejestrowana w urzedzie bez meldunku tylko musisz podpisac oswiadczenie, ze przebywasz na danym terenia
ale ja ci radze...pracowałam w urzedzie pracy to wiem... nic im nie mów ze nie masz meldunku.
i jeszcze jedna sprawa. kobieta w ciazy przysługuje darmowa opieka medyczna do bodajże 4 tygodni po porodzie, mozna iśc do lekaza z książeczka ciazy...czasmi trzeba powalczyc ale tak jest, pocztaj w necie akty prawne