Temat: Chłopak- problem

Chodzę z chłopakiem okroku i 3 mies. Zawsze przyjezdżał do mnie codziennie. Mówił mi że codziennie przyjezdża bo tęskni i mnie kocha. Od jakiegoś czasu sie sprzeczamy. Ostatnio dałam mu do zrozumienia że to mi bardzo na nim zależy i boje się żę ze mną zerwie. On mi na to żę też mnie kocha i nigdy ze mną nie zerwie. Od jakiś 2 tyg już tak do mnie nie przyjezdża jak kiedyś. Dzisiaj jak sie go zapytałam czy przyjedzie to powiedział że nie wie bo chce w domu posiedzieć . Kolegów też nie ma tak żeby szedł z nimi na piwo albo gdzieś. Co zrobiłybyście na noim miejscu? Może ma jakąś inną albo już mu sie znudziło do mnie jezdzić? Może już ,mnie nie kocha? Nie wiem co mam myśleć o tym.
może nie stać go na paliwo? Czemu ty nie możesz do niego jechać? :)
Bo go za bardzo osaczyłaś. Daj mu "dychnąć" :P 
Jka na początku przyjezdżał codziennie to powiedziałam że nie ma tego robić bo  nam sie szybkpo znudzi to mi powiedział że jemu nigdy sie nie znudzi.
Ja auta nie mam więc nie pojade do niego
To jak powiedziałaś mu, żeby nie przyjeżdżał codziennie to o co teraz masz pretensje? Może zastosował się do Twoich porad.
A może te kłótnie go zmęczyły i musi trochę odpocząć?
Daj mu trochę czasu.
Ja mu powiedziałam rok temu że nie ma codziennie przyjezdżać nigdy tego nie słuchał
Nie możesz jechać autobusem ?

HE

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.