- Dołączył: 2010-04-07
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 300
26 kwietnia 2012, 20:14
Jestem z moim facetem prawie pół roku. Bardzo go kocham ale... no własnie. Na poczatku sobie niezle przegial( flirty z innymi laskami, umawianie sie na spotkania( ktore nie doszly do skutku), przed swoimi znajomymi twierdzil ze nic do mnie nie czuje i takie tam).Ale to wszytsko sie zmienilo, od dluzszego czasu jest w porzadku, pokazuje ze mu zalezy, nawet przed jego rodzicami powiedzial ze mnie kocha. Jest mi z nim cudownie ale.. ta przeszlosc. Nie potrafie mu zaufac, kontroluje go na kazdym kroku. To typ babiarza wiec nawet jesli teraz jest w porzadku to i tak predzej czy pozniej mnie zdradzi, i kolejna kwestia jest leniwy. A wiadomo facet musi byc pracowity, zeby w kazdych warunkach sobie poradzic. jednym slowem nie jest to partner na cale zycie. I tu jest pytanie czy warto to ciagnac dla chwil szczescia (kazdy zasluguje na takie chwile) i swietnego seksu(dla mnie to wazne), uwielbiam spedzac czas z jego rodzina itd, czy skonczyc juz teraz? potrzebuje porady:) aha ja mam 22 lata on 23
26 kwietnia 2012, 20:16
Leń i babiarz? Jak dla mnie to zabójcze połączenie i nie brnęłabym dalej w taki związek (zwłaszcza, jeżeli weźmiemy pod uwagę wcześniejsze wyskoki tego chłopaka). No ale serce nie sługa...
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
26 kwietnia 2012, 20:17
Jak nie umiesz mu zaufac to nie ma tego po co ciagnac wedlug mnie.
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Oxford
- Liczba postów: 1059
26 kwietnia 2012, 20:18
Jeżeli wiesz, że nie jest to partner na całe życie, to po co marnować czas swoj i jego ? poszukaj w tym czasie kogoś, kogo będziesz pewna! taka moja rada :)
- Dołączył: 2011-07-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1787
26 kwietnia 2012, 20:19
W swoim poście sama sobie odpowiedziałaś.. nie ufasz mu i nie jest to partner na całe życie - to Twoje słowa.
- Dołączył: 2012-01-16
- Miasto: Dynów
- Liczba postów: 5256
26 kwietnia 2012, 20:20
nie ma sensu, najlepiej zawczasu wyleczyć się z tego. Lepiej skończyć po pół roku niż po 5 latach.
- Dołączył: 2010-04-07
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 300
26 kwietnia 2012, 20:23
faceta się nie da zmienić. Wychowac tak ale nie zmienic
26 kwietnia 2012, 20:23
arasharash napisał(a):
wychowaj go =]
Pewnie jakby miała ochotę kogoś wychowywać to by sobie dziecko zrobiła...