- Dołączył: 2012-01-18
- Miasto:
- Liczba postów: 555
25 kwietnia 2012, 20:12
dziewczyny,
napiszcie prosze o charakterze Waszych mezczyyzn,bo ja juz nie wierze w to ze sa na swiecie mezczyzni ktorzy kochaja i nie widza swiata poza dziewczyna,zona, potrafia w miare gotowac,zajmowac sie domem,nie wypominaja ze nic nie robisz w domu(chociaz zajmujesz sie niemowlakiem,jest posprzatane i ugotowane ale i tak nic nie robisz w domu),nie szanuje Cie,odnosi sie do Ciebie chamsko,jakby laske robil ze wogole sie odzywa!! jest humorzasty i mozna tak duzo wiecej napisac
dodam ze to nie odnosi sie do mojego przypadku ale jestem ciekawa,jakich macie mezow,partnerow,
za wypoweidzi dziekuje rowwniez koleznka bedacym w nowych zwiazkach,ale dla mnie to nie beda mialy wiekszego znaczenia bo uwazam ze zwiazek bez dzieci i slubu rozni sie bardzo od zwiazku malzenskiego z dzieckiem
dzisiaj poznalam meza mojej kolezanki,jest narawde super,widac ze nie widzi swiata poza zona i coreczka,gotuje pysznie,ale duzo czasu spedza w pracy,posprzata,nie robi jej wyrzutiow ze czegos nie zrobila itp
da mi to duzo nad myslenieem o swoim zwiazku,dzieki
piszcie:-)))
- Dołączył: 2012-03-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 222
25 kwietnia 2012, 20:14
tez nie wierze w to co Ty :( to smutne, bo kiedys myslałam, ze trafiłam na kogoś naprawdę wspaniałego :(
- Dołączył: 2012-01-10
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 3898
25 kwietnia 2012, 20:19
ja jestem w zwaizku ale bez dzieci.
wydaje mi sie ze niszcze siebie w srodku przez swoja samooocene ale mniejsza.
On zadba o dom ,posprzata , ogarnie.rozsmieszy, zawsze przepuszcza mie pierwsza w drzwiach, przytuli, komplementuje, planuje przyszlosc i fajnie o tym mowi :), stara sie by bylo jak najlepiej
25 kwietnia 2012, 20:22
Traktuje mnie jak najpiękniejszą i najwspanialszą dziewczynę, jakbym tylko ja się liczyła. Dzisiaj pierwszy raz przedstawił mnie jako "swoją przyszłą żonę", więc chyba coś będzie na rzeczy ;) Gotuje świetnie (pracował kiedyś jako kucharz i zna mnóstwo ciekawych przepisów), sprząta (taki mały typ pedanta, wszystko musi mieć na swoim miejscu), dałby mi wszystko, o co poproszę. A ja dla Niego czasami taki wredna jestem... :x Aż mi głupio później. Gdybym tylko ważyła mniej to pewnie nosiłby mnie na rękach (na razie tylko w basenie to robi :DD). Nawet nie mam powodów, aby być zazdrosną, bo na każdym kroku pokazuje mi, że tylko ja się liczę. Nawet "dla zasady" fochnę się, gdy uśmiechnie się mówiąc dzień dobry sąsiadce, ale żartujemy wtedy i wie, że zazdrosna jestem ;) Szczerze mówiąc to nigdy nie znałam takiego chłopaka i wiem, że naprawdę trudno o takiego, więc doceniam, co mam ;)
25 kwietnia 2012, 20:29
moj mezczyzna umie posprzatac i nie wypomina zr np zamiast siedziec teraz na forum to bym pozmywala.,
bywalo ze wieczorem sie za cos zabieralam to kazal mi (pozytywnie) usiasc na du.. i odpoczac
chociaz jesli on idzie do pracy to oczekuje ze cos zrobie w domu,
i tak bylo zawsze ze wychodzil do pracy ja zmywalam zrobilam zakupy i ugotowalam. ale jak jestesmy razem to albo on wiecej cos zrobi albo ja,jak bylam w szpitalu to posprzatal na swieta. w duzej mierze wynikalo to moze z tym
ze sam mieszkal i wczesniej i jako mlodzieniec/nastolatek/chlopak zostawal na wiele godzin sam
jak rodzice pracowali i oczekiwali porzadku
dzisiaj pojechalam odebrac wyniki 90 km od domu i wrocilam popoludniu to posprzatal
ja gotuje, ale on nigdy nie powiedzial ze nie umiem dorownac jego mamie czy babci.
oczywiscie jak cos spale czy cos nie tak to mowi, ale nie pogardliwie
swiata moze nie widzi po za mna ale mowi mi teraz ze to nie zdrowie
25 kwietnia 2012, 20:29
.morena napisał(a):
A i jest bardzo pro-rodzinny, chce mieć minimum 3 dzieci, bardzo szanuje matke i ojca, ma swietne kontakty z rodzenstwem - a to też dużo mówi o człowieku :)
Zgadzam się. Jeśli chcesz wiedzieć, jak będzie traktować Cię Twój mąż, zobacz jak traktuje swoją matkę. Mój też ma z nią bardzo dobre kontakty, ja z resztą też, naprawdę świetna z Niej babka, plus też, że jest dość młoda i czy o ciuchach, czy kosmetykach można poplotkować. W domu a samych facetów, więc tylko ze mną może "poruszać" takie tematy ;)
25 kwietnia 2012, 20:29
nie mogłabym powiedzieć złego słowa o swoim mężu - jest czuły dla mnie, stanowczy kiedy trzeba i zazwyczaj z podziwem pyta - kiedy to zrobiłaś, przecież wyszłaś z pokoju 5 minut temu, co dotyczy zarówno gotowania, sprzątania czy czegokolwiek innego.
Mam w nim niesamowite wsparcie, pomaga mi jak umie najlepiej.
Tak... istnieją wspaniali mężczyźni :)
- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
25 kwietnia 2012, 20:30
NOwaJaDoCelu napisał(a):
ja jestem w zwaizku ale bez dzieci. wydaje mi sie ze niszcze siebie w srodku przez swoja samooocene ale mniejsza. On zadba o dom ,posprzata , ogarnie.rozsmieszy, zawsze przepuszcza mie pierwsza w drzwiach, przytuli, komplementuje, planuje przyszlosc i fajnie o tym mowi :), stara sie by bylo jak najlepiej
w mnie jest identycznie :)
- Dołączył: 2012-01-18
- Miasto:
- Liczba postów: 555
25 kwietnia 2012, 20:37
rzeczywiscie sami idealni:-))
fajnie sie cWas czyta,niestety mnie poniekad to szczescie jaos nie spotkalo-a moze jeszcze spotka?
zycze Wam aby Wasi mezczyzni nigdy sie nie zmienili:-))