- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 kwietnia 2012, 19:50
Edytowany przez Agunia155 18 maja 2012, 12:54
11 kwietnia 2012, 20:09
No to trzeba nazwać rzeczy po imieniu. Twój luby flirtował z inną. I zachowuje się jak panna na wydaniu : i chciały z tobą i z tamtą (a najlepiej z obiema naraz jak znam życie) ale się boi. Słuchaj masz prawo mieć żal bo jak by mi facet powiedział, że mnie kocha i "by się ze mną zaręczył" ale inna mu się podoba... i on nie wie.. to bym kazała mu się cmoknąć.. w cobądź i odeszła. Co to w ogóle za tekst jest?
Poslij pajaca na drzewo bo za 5 lat po ślubie się dowiesz że "on kocha ciebie i dzieci ale inna pani mu się podoba i on odchodzi na tydzień żeby się zastanowić". Do tej pani oczywiście.
11 kwietnia 2012, 20:17
11 kwietnia 2012, 20:18
No to trzeba nazwać rzeczy po imieniu. Twój luby flirtował z inną. I zachowuje się jak panna na wydaniu : i chciały z tobą i z tamtą (a najlepiej z obiema naraz jak znam życie) ale się boi. Słuchaj masz prawo mieć żal bo jak by mi facet powiedział, że mnie kocha i "by się ze mną zaręczył" ale inna mu się podoba... i on nie wie.. to bym kazała mu się cmoknąć.. w cobądź i odeszła. Co to w ogóle za tekst jest? Poslij pajaca na drzewo bo za 5 lat po ślubie się dowiesz że "on kocha ciebie i dzieci ale inna pani mu się podoba i on odchodzi na tydzień żeby się zastanowić". Do tej pani oczywiście.
11 kwietnia 2012, 20:26
11 kwietnia 2012, 20:28
No to trzeba nazwać rzeczy po imieniu. Twój luby flirtował z inną. I zachowuje się jak panna na wydaniu : i chciały z tobą i z tamtą (a najlepiej z obiema naraz jak znam życie) ale się boi. Słuchaj masz prawo mieć żal bo jak by mi facet powiedział, że mnie kocha i "by się ze mną zaręczył" ale inna mu się podoba... i on nie wie.. to bym kazała mu się cmoknąć.. w cobądź i odeszła. Co to w ogóle za tekst jest? Poslij pajaca na drzewo bo za 5 lat po ślubie się dowiesz że "on kocha ciebie i dzieci ale inna pani mu się podoba i on odchodzi na tydzień żeby się zastanowić". Do tej pani oczywiście.
Amen-popieram te slowa
11 kwietnia 2012, 20:30
ja też byłam pierwszą dziewczyną mojego byłego i po 3 latach stwierdzil, ze chce sprobowac z inną... no i spróbował. krzyż mu na droge :P od tego czasu ja już zdążyłam wyjść za mąż i rozstać sie z mężem :P a on tak sobie próbował co chwile z inną :P juz jakis czas jest w "stalym" związku i moze wreszcie dorosnie :Pjesli faktycznie ma cie zostawic to chyba lepiej teraz niz za kolejne 5 lat.... ale tak naprawde to nie wiem jak ci pomóc.chyba jedno zdanie by sie tu nadawało, powiedziane czy napisane przez kogoś mądrego:"jeśli coś kochasz puść to wolno, jeśli wróci- jest twoje na zawsze, jeśli nie- nigdy twoje nie było"
11 kwietnia 2012, 20:33
11 kwietnia 2012, 20:37
No to trzeba nazwać rzeczy po imieniu. Twój luby flirtował z inną. I zachowuje się jak panna na wydaniu : i chciały z tobą i z tamtą (a najlepiej z obiema naraz jak znam życie) ale się boi. Słuchaj masz prawo mieć żal bo jak by mi facet powiedział, że mnie kocha i "by się ze mną zaręczył" ale inna mu się podoba... i on nie wie.. to bym kazała mu się cmoknąć.. w cobądź i odeszła. Co to w ogóle za tekst jest? Poslij pajaca na drzewo bo za 5 lat po ślubie się dowiesz że "on kocha ciebie i dzieci ale inna pani mu się podoba i on odchodzi na tydzień żeby się zastanowić". Do tej pani oczywiście.
11 kwietnia 2012, 20:41
nie mówi się takich rzeczy Kobiecie która sie KOCHA, takie sprawy sie rozwiazuje raz dobrze, zabija sie w zalążku a nie sprawia się ból ukochanej osobie i sprawia dodatkowo że ona czuje sie niepewnie i do tego zagrożona.