Temat: Dziwny problem z chłopakiem...

Może niektórym moja sprawa wyda się błaha lub nawet śmieszna.. Ale postanowiłam zapytać Was co o tym sądzicie. Mianowicie mam problem z chłopakiem, on chyba nie lubi widzieć mnie nago, jestem już z nim 4 lata a na palcach jednej ręki mogę policzyć ile razy rozebrał mnie w trakcie sytuacji intymnej. Pytałam go, czy mu sie nie podobam czy o co chodzi. Twierdzi, że mu się podobam i to bardzo. Pytałam go, dlaczego mnie nigdy nie rozbiera, a on na to, że o tym nie myśli, ze koncentruje sie na czyms innym. Jesli porusze ten temat to dla świetego spokoju  rozbierze mnie ze 2 razy, a potem znów jest to samo. Ale nie jest normalne chyba zeby seks zawsze odbywal sie w ubraniu ? Przeciez faceci to wzrokowcy i lubią sobie popatrzec na kobiete. Nie wiem juz co o tym myslec, dlatego pytam Was... Nie wiem czy to z nim jest coś nie tak, czy ze mna.. Jeśli jestesmy sami w domu, nigdy nie zaproponuje wspolnej kapieli, idzie zawsze sam, a o seks przewaznie to ja musze prosic, a jesli juz jest to w ubraniu. Czy myslicie ze gdybym mu sie nie podobala, bylby ze mna 4 lata? Zastanawiam sie, czy od niego nie odejsc, bo czuje sie z tym beznadziejnie

etienet23 napisał(a):

bede.szczupla napisał(a):

schudnij to sie przekonasz
taki tekst jest nie na miejscu!
 

moim zdaniem cos nie tak z nim jest.. moze sprobuj go zaskakiwac tym ze czekasz juz na niego nago kiedy np wyjdzie na chwile?
to nie jest normalne.nie chce cie dolowac ale faceci tak nie dzialaja.zreszta ja sama wiem po sobie jak jest..unikam seksu kiedy juz nie chce byc z chlopakiem.nawet jesli to nie o to chodzi to i tak dlugo nie wytrzymasz, wiekszosc dziewczyn chce zeby jej cialo bylo podziwiane przez swoich chlopcow
Tak, zawsze w staniku, dotyka je,ale przez stanik. Czasem sie go pytałam dlaczego tak, czy mu sie nie podobaja czy o to chodzi. On twierdzi ze sie podobaja i wtedy dla swietego spokoju zdejmuje mi stanik jak o tym powiem, ze 2-3 razy, a potem znowu jest caly czas w staniku, dopoki znow nie porusze tego tematu i tak w kółko

Ola21880 napisał(a):

Tak, zawsze w staniku, dotyka je,ale przez stanik. Czasem sie go pytałam dlaczego tak, czy mu sie nie podobaja czy o to chodzi. On twierdzi ze sie podobaja i wtedy dla swietego spokoju zdejmuje mi stanik jak o tym powiem, ze 2-3 razy, a potem znowu jest caly czas w staniku, dopoki znow nie porusze tego tematu i tak w kółko

to strasznie dziwne.... w sumei to spotkałam się tylko z czymś takim jak facetowi nie do końca podobały się piersi kobiety....może mu się też nie podobają....faceci to wzrokowcy a na punkcie biustu wariują,...może usiądź z nim na spokojnie i porusz ten temat? powiedz to co widzisz,  co myślisz i niech Ci powie czemu tak jest,...bo tylko on zna odpowiedź na te pytanie... 
mężczyzna który nie lubi oglądać piersi...bardzo podejrzane, jedyne wyjście rozmowa, nic nie zdziałamy ani nie wymyślimy!
Właśnie w tym jest problem. Rozmawialam z nim nie raz na ten temat, twierdzi ze naprawde mu sie podobam, tylko ze moze juz sie przyzwyczail do tego ze tak jest (on ogólnie jest bierny) i nie chce mu sie nic zmieniac. I jeszcze jak pytam : dlaczego mnie nie rozbierasz?, odpowiada : No nie gadaj głupot, przeciez cie rozbieram i mi sie podobasz i nie gadaj głupot, koniec tematu . Nie wiem, może kłamie, ale czy myslicie ze byłby ze mna 4 lata skoro mu sie nie podobam ? Moze po prostu sie PRZYZWYCZAIL do mnie i mimo ze mu sie nie podobam nie chce odejsc, bo on nie lubi zmian. juz sama nie wiem co o tym wszystkim myslec..
moze czuje sie niezrecznie.. ja mysle, ze cos z nim jest nie tak.. ja bym pogadala z nim szczerze.. nie w czasie seksu.. boje sie, ze on moze cie oklamywac.. nie chce ci sprawiac przykrosci i boi sie, ze zerwiesz z nim.. a jest romantyczny? nie mowie o seksie.. tak ogolem.. okazjuje ci uczucia?
Pasek wagi
moze jest gejem,tylko jeszcze o tym nie wie?
Pasek wagi
Raz kiedys na wakacjach, zaproponowalam wspolny prysznic, patrzył na mnie równie obojetnie co na szafe, nawet mnie nie dotknal. Ogólnie nie jest zbyt czuły,a pojecie romantyczność jest mu obce. Seks ze mna wystarcza mu raz na tydzien, albo jeszcze rzadziej, za to widzialam ze czesto oglada porno. Pytałam go, czy może woli chłopców, to mnie wyśmiał, ale na wakacjach mowil do kolegów : Radziu, no musze ci powiedziec, ze masz bardzo zgrabny tyłeczek,a innemu koledze zerwal recznik, kiedy wyszedl w nim po kapieli. Mnie traktuje obojetnie, rzadko slysze komplementy, bardzo rzadko. Moze on faktycznie woli chłopców
Ale inne dziewczyny tez komplementuje.. mnie bardzo rzadko, moze faktycznie jak jedna dziewczyna sie wypowiedziala : Schudne, a moze sie przekonam, moze mu sie nie podobam a nie chce robic mi przykrosci ze jest inaczej. Dzieki Wam dziewczyny za wypowiedzenie sie w tej sprawie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.