Temat: Dziwny problem z chłopakiem...

Może niektórym moja sprawa wyda się błaha lub nawet śmieszna.. Ale postanowiłam zapytać Was co o tym sądzicie. Mianowicie mam problem z chłopakiem, on chyba nie lubi widzieć mnie nago, jestem już z nim 4 lata a na palcach jednej ręki mogę policzyć ile razy rozebrał mnie w trakcie sytuacji intymnej. Pytałam go, czy mu sie nie podobam czy o co chodzi. Twierdzi, że mu się podobam i to bardzo. Pytałam go, dlaczego mnie nigdy nie rozbiera, a on na to, że o tym nie myśli, ze koncentruje sie na czyms innym. Jesli porusze ten temat to dla świetego spokoju  rozbierze mnie ze 2 razy, a potem znów jest to samo. Ale nie jest normalne chyba zeby seks zawsze odbywal sie w ubraniu ? Przeciez faceci to wzrokowcy i lubią sobie popatrzec na kobiete. Nie wiem juz co o tym myslec, dlatego pytam Was... Nie wiem czy to z nim jest coś nie tak, czy ze mna.. Jeśli jestesmy sami w domu, nigdy nie zaproponuje wspolnej kapieli, idzie zawsze sam, a o seks przewaznie to ja musze prosic, a jesli juz jest to w ubraniu. Czy myslicie ze gdybym mu sie nie podobala, bylby ze mna 4 lata? Zastanawiam sie, czy od niego nie odejsc, bo czuje sie z tym beznadziejnie
to naprawdę dziwne...on tez jest zawsze w ubraniu?
schudnij to sie przekonasz

bede.szczupla napisał(a):

schudnij to sie przekonasz
bez przesady! nie wszyscy faceci lubią wieszaki! nie trzeba być szczuplym żeby się podobać
no moim zdaniem to on jest dziwny:( mój misiek to uwielbia wspólne kąpiele i nienawidzi kiedy wlej do wanny płyn do kąpieli bo piana wszystko zasłania ;) nie wiem co ci doradzić ale może to taki typ.
A podobasz się sama sobie?

a zawsze tak było?
to strasznie dziwne... mój to pierwsze co to zawsze mnie rozbiera 
Hmm.. ważyłam 76, teraz waze 62, wiec przy wzroscie 170 to nie jest jakos strasznie duzo,takze schudlam duzo, i ciagle jest to samo. W kazdym razie tragicznie nie wygladam. Mi chodzi o to, że on chyba nie lubi moich piersi, nie ogolnie mojego ciała, moze zle sprecyzowalam, chodzi mi o piersi. W koncu faceci lubia ta czesc kobiecego ciała.. a on wlasnie nie. Mam rozmiar C i dodam ze z poprzednim facetem nie było nigdy problemu

bede.szczupla napisał(a):

schudnij to sie przekonasz

taki tekst jest nie na miejscu!

Ola21880 napisał(a):

Hmm.. ważyłam 76, teraz waze 62, wiec przy wzroscie 170 to nie jest jakos strasznie duzo,takze schudlam duzo, i ciagle jest to samo. W kazdym razie tragicznie nie wygladam. Mi chodzi o to, że on chyba nie lubi moich piersi, nie ogolnie mojego ciała, moze zle sprecyzowalam, chodzi mi o piersi. W koncu faceci lubia ta czesc kobiecego ciała.. a on wlasnie nie. Mam rozmiar C i dodam ze z poprzednim facetem nie było nigdy problemu

czyli zawsze w staniku się kochacie? on nigdy nie chce piescić Twoich piersi? tak? dobrze rozumiem? bo już się zamotałam ciut ^^

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.