Temat: docenianie

tak, tak, tak :)

zdecydowanie tak, mój mężczyzna naprawdę wiele rzeczy zauważa i docenia :) oczywiście musi być jakaś wzajemność bo jakbym go przestała szanować i doceniać to pewnie też byłby inny 

ja spuchlam z dumy jak mi powiedzial ze mu zaimponowalam nagla zmiana (cwiczenia-bieganie, brzuszki, skakanka, rolki, hula-hop, ciezarki do rak) nno i spadkiem wagi :) pozatym motywuje mowiac ze widac zmiany, pilnuje jaldlospisu i zniecheca do jedzenia 'zlych; rzeczy :) w sumie to powiedzial ze dla niego i tak jest ok, ale jesli bedzie mi lepiej ze soba to bedzie sie cieszyl :) no i pomaga mi w codziennych wysilkach ;) ( w sensie cwiczy ze mna )

tak. zdecydowanie. na każde pytanie.

echh, to w takim razie moj jest jakis inny. skupia sie tylko na sobie, jak to on musial sie zmienic zebysmy byli razem. jak to on sie stara. taa, tylko, ze to ja ciagle do niego jezdze. w ciagu 10miesiecy zwiazku byl u mnie moze 4 razy. nigdy nie dostalam kwiatka, komplementow tez nie slysze. a jesli chodzi o wspolne mieszkanie to mam wrazenie ze tylko mi na tym zalezy. jestem w dołku.

Absolutnie tak

ja nie...

Mi się wydaje że on już się przyzwyczaił że jesteś Jego i już. Musisz mu pokazać że jeżeli On Cię nie doceni to ktoś inny to zrobi ;)