Temat: co Was najbardziej denerwuje w facetach?

dziewczyny co Was denerwuje w swoich, i nie tylko facetach/mężach? mnie najbardziej chyba denerwuje brak konsekwencji u mojego mężu,
a tak ogólnie to lenistwo i typ faceta któremu nic się nie chce, nigdzie wyjść, pojechać, cokolwiek zrobić.....
A mnie wkurza u facetow to ze nie widza swoich bledow.
to ze jak go o cos prosze to slysze : zaraz,za chwile,potem...jak coś do niego mówie to niby odpowiada a potem wychodzi na jaw ze wcale nie słuchał....
Pasek wagi
a mnie denerwuje, że nie może być przy mnie 24h na dobę :) albo chociaż 12...;p
a tak poza tym to czasami brak pomysłowości i to, że wszystko wie najlepiej, szczególnie co mi się spodoba a co nie...
a mnie najbardziej wkurza to, że zaczynają zachowywać się jak baby!
A mnie najbardziej, najbardziej wkurza że nie sprząta! Nie mieszkamy jeszcze razem (na szczęście), ale jak widze te skarpetki na podlodze i brudną kuchnie to mnie krew zalewa.

Poza tym, to że obgryza paznokcie i nigdy o niczym nie pamięta
Pasek wagi
Ja musze powiedziec , ze dobrze trafilam i moj chlopak mnie nie denerwuje a mieszkamy ze soba wiec latwo o sprzeczki, kazdy ma jakies tam wady ale moj jest przeslodki:). Jesli mialabym powiedziec ogolnie co mnie w facetach denerwuje , tych ktorych znam, znalam itd to raz, ze upor, nie dadza sobie przeltumaczyc..dwa jakas taka stagnacja, zyja za bardzo z dnia na dzien, wszystko dla nich oczywiste, a jak koieta o cos prosi to ona przesadza, przeciez wszystko jest dobrze...dazenie od razu do zblizenia mimo, ze sie dopiero poznalo te druga osobe no i jescze parę innych.
Pasek wagi
a ja mam świadomość, że i we mnie wkurzają go pewne rzeczy... więc rachunek jest na zero

mam w sobie wielkie pokłady cierpliwości i zrozumienia. Chociaż w naszym przypadku dobrały się dwie dusze z silnymi pasjami. Mąż bierze udział w rajdach... więc nie mogę mu zakazać siedzenia w garażu, babrania się po pachy i jeżdżenia w trasy po to by ze mną siedział i robił coś, co mi pasuje... Usechłby jak niepodlewany chabaź w wazonie :) Jest coś takiego jak sezon i to rozumiem. 

Dzięki temu jednak nie marudzi na moje pomysły, ponieważ sporo kasy idzie w jego pasje - mam z tego i wymierne korzyści hihi... Na wiosnę dostałam kapitalny remont kuchni... co wymyśliłam, to mam, bez gderania :) Bo i ja mu nie gderam.

Denerwuje mnie najwyżej to, że ma pamięć rybki - wyjeżdżamy z domu na zakupy a ponieważ to są jakiś głupie zakupy, to zanim dojedzie do pierwszego ronda, to już nie pamięta gdzie mamy jechać i po co hihi.  

niunia322 napisał(a):

to ze jak go o cos prosze to slysze : zaraz,za chwile,potem...jak coś do niego mówie to niby odpowiada a potem wychodzi na jaw ze wcale nie słuchał....


mnie już od tego słowa "zaraz" już  krew zalewa......
Pasek wagi
mnie wkurza jak facet jest taki rozlazły, taki nieporadny.. taka baba :D oj jak mnie to denerwuje, zero siły, zero męskości.. :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.