Temat: Jak zrozumieć faceta ?

Ja i mój facet odjakiegoś czasu mieskzmay w innych miastach ponieważ ja wyjechałam studiować jednak mimo toprzekąłdam zajecia tak ze wracam czasami juz w środę do mojej miejscowości albo on przyjeżdza do mnie na weekend, ja wracając oczekuje ze bd przebywać ze sobą a na przykład mu jest obojetne czy spotka sie ze mną dzisija czy jutro, jak do niego nie przyjade to jemu sie do mnie nie chce i woli na rower bo moze do mnie jutro po pracy wpaśc przecież wg niego, mnie boli to ze dla niego wracam do domu wcześniej bo chce z nim sie widziec jak najwiecej ciagle mi go brakuje, wariuje na jego punkcie, Na poczatku było na odwrót to on latał chciał sie spotykac ja miałam to gdzies bo nie wczuwałam się tak w ten związek od samego po czatku z czasem go pokochalam mocniej i przekładam go nad wszystko ,jednak on czasami woli isc na rower (jego pasja) albo do kolegów. Rozmawialiśmy o tym wczoraj wyjaśniłam mu co czuje, on potwierdził że mam racje, nie myle sie mówiąc ze czasami woli coś innego niz spotkanie ze mna bo wg neigo i tak sie widzimy moze nie czesto ale w miare i to jemu wystarcza, wystarcza mu mysl że mnie ma i ze go kocham ... Tyle że mi świadomość ze mnie kocha nie wystarcza. Przeprosił mnie powiedziął że chce ze mną być nie chce mnie tracić, poleciały mu łzy , powiedziął ze się poprawi ale czy jest sens zeby sie zmuszał i wybierał miedzy mna a innymi rzeczami ktore chciałby robić ? Co wy myślicie na ten temat czy mężczyzni właśnie tacy sa ?
oj dziewczyno, weź tak z miesiąc siedź w tamtym mieście cały tydzień, przyjeżdżaj na dwa dni ale nie proponuj spotkania, nie czekaj na niego tylko umawiaj się z koleżankami to facet zacznie szanować Twój czas. skoro on wie, że i tak będziesz na każde jego zawołanie i kiedy mu się zamarzy to się spotkacie to po co ma się wysilać?
mężczyzna wybiera pomiędzy rowerem a kobietą, którą kocha. i wygrywa rower. i on to potwierdza. czego chcesz więcej, wypisać ci to na transparencie czy co?
Ja pamietam jak ja i moj maz w narzeczenstwie nie moglismy sie bez siebie obejsc.....nie przypominam sobie zeby byl jakis dzien w ktorym sie nie widzielismy, ja tez studiowalam, on pracowal, mieszkalismy od siebie 12 km, a mimo to zawsze znajdywalismy dla siebie czas a do tego jeszcze po spotkaniu potrafilismy godzinami rozmawiac przez tel. Ludzie, ktorzy sie kochaja naprawde i ktorym na sobie bardzo zalezy chca byc ze soba blisko i czesto. Ja nie mowie że codziennie, bo akurat nasz przypadek nie musi byc powszechny wsrod innych par, ale skoro nie widzicie sie kilka dni to on jezeli cie kocha powinien chciec byc przy tobie jak najczesciej, gdy wracasz do domu. Mnie sie wydaje ze poprostu jego uczucia nie sa na tyle silne by poswiecic Ci wiecej czasu, tyle ile bys oczekiwala. A po co ci facet, ktory sie szaleje  za Toba? To nie ma przyszlosci. Ludzie musza chciec i lubiec ze soba przebywac, bo to potem jest przeciez podstawa w malzenstwie.

beatrx napisał(a):

oj dziewczyno, weź tak z miesiąc siedź w tamtym mieście cały tydzień, przyjeżdżaj na dwa dni ale nie proponuj spotkania, nie czekaj na niego tylko umawiaj się z koleżankami to facet zacznie szanować Twój czas. skoro on wie, że i tak będziesz na każde jego zawołanie i kiedy mu się zamarzy to się spotkacie to po co ma się wysilać?


To moze zadzialac....ale co z tego skoro zalozmy potem wezma slub przyjdzie proza zycia codziennego i nie bedzie czasu na to by bawic sie w kotka i myszke bo przyjda obowiazki i dzieci i co? Facet od niej ucieknie bo po slubie to juz bedzie jego i bedzie o niego i o dzieci dbac jak przykladna zona i nie zostanie wiele juz z tej dziewczyny ktora umawiala sie z kolezankami ciagle na spotkania i fruwala tu i tam olewala go by on za nia biegal. Facet musi byc normalny, naturalny. wiem, ze facet to zdobywca, ale jednak musi przewazac cecha normalnosci. Szczerze uwazam ze nie kocha ją tak mocno, jak powinien. A jego łzy? hmmm Ja tez plakalam jak z powodu slabego uczucia do pewnego chlopaka musialam z nim sie rozstac, byl dla mnie jak przyjaciel. Nie kochalam go, ale plakalc mi sie chcialo. Kto wie czy jego łzy pokrywaja sie ze slowami? Ja bym raczej na łzy faceta nie zwracala uwagi, bo czasem sa to krokodyle łzy! Moze chlopak ma jakis dylemat i jest muz tym źle ze ja rani swoim zachowaniem i stad te łzy, a nie z powodu milosci do dziewczyny!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.