Temat: Pępowina

Jak odciąć "pępowinę"  mężowi dla którego na pierwszym miejscu jest matka a dopiero póznniej ja??? ja nie mam własnego zdania:( mogę podać tysiąc przykładów....garnitur wybierała mama oczywiście jego....kupiłam naklejki na alkohol to ona nie bo to muszą być kokardki....nie liczy się moje zdanie....czuję się jakbym miała podcięte skrzydła:( wczoraj miałam problem więc on powiedział ze to moje problemy tzn bardziej jego mama to powiedziała i pojechał sobie....i zerowy kontakt jedna noc bez niego teraz druga....napisał teraz Kocham Cię i co to ma rozwiązać wszystko???Boję się o nas....on powinien mnie wspierać...moje problemy powinny być jego problemami...jak sobie z tym radzić???
jesli podczas przygotowań ślubnych (bo rozumiem, ze tu się pojawił problem kokardki/naklejki) - to znaczy, ze masz jeszcze czas się wycofać, odwołac imprezę

tylko sie musisz sama zastanowić i sama podjąc decyzję, ze świadomością wszystkich życiowych konsekwencji
- czy zostawiasz maminsynka u mamusi ?
- czy bierzesz ukochanego mężczyzna z całym dobrodziejstwem inwentarza, z wadami i z mamusią ?

Pasek wagi
dlaczego pojachal? on musi odciac.

gadalas z nim o tym?
Pasek wagi
i Ty chcesz wyjść za niego za mąż??? O_o
Sory ale ja nie potrfiłabym być z kimś kto nie ma najmniejszej ochoty na kompromisy. Zastanowiła bym się czy on mnie wogóle kocha.
Cos mi sie wydaje ze to jedynakWspolczuje,widac ze Jego mamusia to tez niezle ziolko.A mieszkacie wszyscy razem?

Buckaroo napisał(a):

i Ty chcesz wyjść za niego za mąż??? O_o
To już jest mój mąż...jego rodzice stracili juz syna który popełnił samobójstwo może to przez to tak się boją nie wiem....Nie porzucę mężczyzny którego kocham dla złej teściowej....tylko jak mu to delikatnie powiedzieć on jest wrażliwy a nie jest maminsynkiem....chyba nie

Semfura napisał(a):

Cos mi sie wydaje ze to jedynakWspolczuje,widac ze Jego mamusia to tez niezle ziolko.A mieszkacie wszyscy razem?


nie jedynak;) ma brata a drugi tak jak pisałam wcześniej popełnił samobójstwo i może stąd ta troska.....nie wiem tak sobie to tłumacze.....teść jest inny....teściowa hmmmm jak sie jej nie sprzeciwię też jest dobra...Chodzi o to jak mu to wytłumaczyć tak żeby nie pomyślał że np nie lubię jego mamy...
Bezwzględnie musisz już teraz ustalić z nim jasno priorytety. Najważniejsza dla niego masz być ty. Dalej wasze dzieci, a nastepnie wasze rodziny, przyjaciele itd. Jeśli twój partner widzi to inaczej to lipa. Nie ma szans na szczęśliwe małżeństwo. Jeśli jesteś wierząca to napewno wiesz, że nawet nasza wiara stawia żonę przed matką. Powodzenia.
Pasek wagi
gadalas znim o tym wczesniej?
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.