18 marca 2012, 14:49
chlopaka/narzeczonego/męża???
- Dołączył: 2011-06-22
- Miasto:
- Liczba postów: 3918
18 marca 2012, 16:48
kiedys tak, to bylo glupie, bo chcialam takim zachowaniem zranic druga osobe, gdyz najczesciej taka osoba mnie zranila czyms, oko za oko itd.
18 marca 2012, 17:00
Hmm. O związku tu chyba nie można mówić (przynajmniej nie w takim sensie, w jaki większość osób to rozumie): ale miłość jest dalej - a mnie jest dobrze w takiej relacji i przynajmniej jestem szczęśliwa.
Edytowany przez f7720c4496fe51a6a98f7b4cf8e7b71c 18 marca 2012, 17:05
18 marca 2012, 17:08
Nie!! jak mogłabym zdradzić tak uroczego człowieka:D
- Dołączył: 2011-01-02
- Miasto: Macerata
- Liczba postów: 3737
18 marca 2012, 17:14
nie bo sama bym nie chciala byc zdradzona.
18 marca 2012, 17:17
nie ale bylam w kilku nieznacznych momentach...
- Dołączył: 2005-12-11
- Miasto: Moj Raj Na Ziemii
- Liczba postów: 475
18 marca 2012, 17:19
ale chodzi Ci osex czy o calowanie, czy o same tylko mysli ?
- Dołączył: 2011-04-03
- Miasto:
- Liczba postów: 2493
18 marca 2012, 17:29
Nie i nie mam zamiaru nikogo ranić w ten sposób.
18 marca 2012, 17:37
Nie, nigdy bym tego nie zrobiła, cenię szczerość...
18 marca 2012, 17:39
Zdrada jest najprostszym rozwiązaniem, lubię sobie w życiu utrudniać i powiedziałabym mojemu Partnerowi, gdybym znalazła się w jakiejś niebezpiecznej sytuacji (inna sprawa, że ja do takich sytuacji po prostu nie dopuszczam), nie po to z Nim jestem, by za plecami robić Mu świństwa. Proste!
Edytowany przez wykrzyknikk 18 marca 2012, 17:41