Temat: zdradziłyście kiedys???

chlopaka/narzeczonego/męża???
kiedys tak, to bylo glupie, bo chcialam takim zachowaniem zranic druga osobe, gdyz najczesciej taka osoba mnie zranila czyms, oko za oko itd.
Hmm. O związku tu chyba nie można mówić (przynajmniej nie w takim sensie, w jaki większość osób to rozumie): ale miłość jest dalej - a mnie jest dobrze w takiej relacji i przynajmniej jestem szczęśliwa.
Nie!! jak mogłabym zdradzić tak uroczego człowieka:D
nie

nie bo sama bym nie chciala byc zdradzona.
nie ale bylam w kilku nieznacznych momentach...
ale chodzi Ci osex czy o calowanie, czy o same tylko mysli ?
Pasek wagi
Nie i nie mam zamiaru nikogo ranić  w ten sposób.
Nie, nigdy bym tego nie zrobiła, cenię szczerość...
Zdrada jest najprostszym rozwiązaniem, lubię sobie w życiu utrudniać i powiedziałabym mojemu Partnerowi, gdybym znalazła się w jakiejś niebezpiecznej sytuacji (inna sprawa, że ja do takich sytuacji po prostu nie dopuszczam), nie po to z Nim jestem, by za plecami robić Mu świństwa. Proste!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.